"Rynek whisky od kilku lat przeżywa okres dynamicznego wzrostu. Whisky przestała być kojarzona wyłącznie ze światem biznesu. Wielu Polaków, bez względu na wiek i status zawodowy, zaczyna dostrzegać zalety tego trunku, poszukując nowych smaków i aromatów. Otwartość granic, dostęp do szerokiego i zróżnicowanego wachlarza whisky oraz rozkwit imprez promujących kulturę picia mocnych alkoholi są głównymi czynnikami, które stymulują ten wzrost" - skomentował właściciel sklepów Tudor House Jarosław Buss, cytowany w komunikacie.
Po raz kolejny wzrosty zanotowała lepsza jakościowo odmiana whisky, tzw. single malt. W zeszłym roku jej import - w ujęciu ilościowym - wzrósł r/r o 6,25%, podczas gdy pod względem wartości dynamika wzrostu znacząco przekroczyła próg dwucyfrowy (wzrost o 18,51%). Ten sam trend widoczny jest na przykładzie tańszej whisky blendowanej, tzw. whisky mieszanej. W 2017 r. sprowadzono do Polski 2,61% mniej whisky tej kategorii, podczas gdy wartościowo wzrost r/r osiągnął poziom 7,58%, podano także.
"Nawet osoby o ograniczonych możliwościach finansowych, z nieco węższym portfelem, poszukują lepszych jakościowo odmian whisky. Wielu klientów przestaje wierzyć w siłę marki oraz wyłącznie napis 'whisky' na etykiecie. Część tych osób dopiero rozpoczyna swoją przygodę z tym trunkiem, w przyszłości niektórzy z nich sięgną po kategorię single malt" - dodał Buss.
W zeszłym roku globalny import szkockiej whisky przekroczył ponad 100 mln kartonów (102,85 mln), co oznacza wzrost r/r o 1,65%, podano także.