Sygnity wystąpi w najbliższych tygodniach z roszczeniem o maksymalnej wartości do 37 mln zł względem podwykonawcy przy wieloletnim projekcie z zakresu administracji publicznej - podała spółka.
"W świetle impasu w zakresie prowadzonych rozmów związanych z interpretacją zapisów umowy łączącej spółkę z podwykonawcą, z którym spółka współpracuje w związku z wieloletnim projektem z zakresu administracji publicznej realizowanym przez spółkę, emitent podjął decyzję o zamiarze wystąpienia w najbliższych tygodniach z roszczeniem o maksymalnej wartości do 37 mln zł względem wspomnianego podwykonawcy" - podaje spółka.
Sygnity zamierza domagać się tej kwoty z tytułu szkód wyrządzonych spółce przez podwykonawcę w związku m.in. z nienależytą realizacją części prac wskazanych w łączącej strony umowie.
Rozbieżne podejście w zakresie interpretacji zapisów umowy skutkowało wystosowaniem przez podwykonawcę względem emitenta nakazów zapłaty wydanych w postępowaniu upominawczym na łączną kwotę około 24,5 mln zł.
"Spółka nie otrzymała dotychczas żadnych informacji od sądu w przedmiocie terminów rozpraw. W ocenie spółki, roszczenia podniesione przez podwykonawcę w związku z realizacją współpracy nie są jeszcze wymagalne oraz należne, a ponadto w stosunku do jednego z roszczeń na kwotę 7,7 mln zł spółka podważa legitymację czynną drugiej strony" - podaje Sygnity.
"Rozbieżności interpretacyjne pomiędzy stronami nie wpływają na realizację głównego kontraktu, w związku z którym emitent nawiązał współpracę z podwykonawcą" - stwierdza komunikat.
Sygnity to producent oprogramowania, zajmujący się tworzeniem zaawansowanych systemów informatycznych dla firm oraz świadczeniem usług IT. W roku finansowym 2014/2015 (1 października 2014 - 30 września 2015) skonsolidowane przychody spółki wyniosły 429,3 mln zł.
oprac. Łukasz Pałka