Na parkiecie w Damaszku notowanych jest sześć firm.
We wtorek syryjski minister finansów Mohammed al-Hussein uroczyście zadzwonił po raz pierwszy otwierając notowania na Damascuc Securities Exchange. Oznacza to, że po 40 latach w Syrii znów odbywać się będą sesje giełdowe.
Jak donosi BBC sesje na giełdzie w stolicy Syrii odbywać się będą dwa razy w tygodniu. Inwestorzy handlują walorami sześciu spółek. Jak donosi _ Financial Times _ są to: Banque Bemo Saudi Franci, Bank of Syria and Overseas, United Group for Publishing, Advertising and Marketing, Arab Bank-Syria, Alahlia Company for Transport i Bank Audi-Syria.
Brytyjski serwis przypomina, że Syria chce kroczyć podobna do Chin drogą do liberalizacji rynku, który do tej pory był kontrolowany przez państwo.
Od 2004 roku powstało dziewięć prywatnych banków i złagodzono ograniczenia dotyczące transakcji walutowych.
ZOBACZ REPORTAŻ TELEWIZJI AL JAZEERA O OTWARCIU GIEŁDY W DAMASZKU (ang.):