Deficyt sektora rządowego i samorządowego (general government) wyniesie ok. 3,1-3,2% PKB w 2016 r. poinformował minister finansów Paweł Szałamacha. Podkreślił, że ostateczne wyliczenia nie są jednak jeszcze znane.
Zapytany w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej"o wielkość deficytu na przyszły rok, Szałamacha odpowiedział: "Może być równo 3% , bądź 3,1-3,2%. [...] Odpowiem dokładnie na to pytanie, gdy skierujemy ostateczny projekt budżetu na Radę Ministrów".
Według niego, ostateczna wielkość deficytu w przyszłym roku będzie zależała m.in. od tego, kiedy zostaną wprowadzone podatki sektorowe.
"Deficyt będzie zależał też od tego, jak uda się ukształtować wpływy z dywidend ze spółek Skarbu Państwa. Minister skarbu państwa nie jest entuzjastą zwiększania dywidend, bo spółki mają swoje plany inwestycyjne" - dodał Szałamacha.
Zapowiedział również, że projekty dotyczące uszczelnienie systemu VAT pojawią się w Sejmie budżetu na 2016 r.
"Zakładamy, że budżet na 2016 r. będzie przyjęty przez rząd w połowie grudnia. Gdy parlament zakończy prace nad budżetem, planujmy przedstawić rozwiązania dotyczące innych danin, w tym podstawowej kwestii podatku VAT" - wskazał minister.
Na dzisiaj zaplanowana jest konferencja prasowa ministra finansów na temat szczegółów nowelizacji tegorocznego budżetu, przyjętej wczoraj przez Radę Ministrów.