Akcje japońskiej Takata, produkującej poduszki powietrzne m.in. do samochodów General Motors i Hondy, spadły w środę o 68 proc. Od początku roku kurs zszedł z poziomu powyżej 1 tys. jenów do zaledwie 35 jenów.
To dalszy ciąg afery z wybuchowymi poduszkami powietrznymi. Władze w USA powiązały z eksplozjami systemu wypełniania poduszek powietrzem aż 16 wypadków śmiertelnych, głównie w USA i ponad 180 rannych. System nadmuchiwania wykonano z wykorzystaniem azotanu amonu, który w miarę starzenia się i długotrwałego wystawienia na wysokie temperatury stawał się lotny. To prowadziło do eksplozji.
Około 100 wypadków, w tym śmiertelnych trafiło do sądów w USA - podaje agencja Reuters. Spółka odłożyła już nawet 125 mln dol. na koszty odszkodowań z tytułu indywidualnych pozwów.
Prawnicy reprezentujący osoby ranne powiedzieli we wtorek w amerykańskim sądzie, że plan restrukturyzacyjny spółki idzie zbytnio w kierunku zysków producentów samochodów kosztem ofiar. Innymi słowy nie zgadzają się na przedstawione propozycje. Stąd 68 proc. spadki kursu akcji Takaty w środę.
Wielu z tych prawników twierdzi, że Takata zrobiła zbyt wiele ustępstw względem koncernów samochodowych, bez analizowania wartości ich żądań.
TK Holdings, amerykańska spółka zależna Takaty zgłosiła już w niedzielę wniosek o bankructwo. Ma do spłaty dziesiątki miliardów dolarów z tytułu zwrotów wyprodukowanych poduszek powietrznych a do tego toczą się sprawy sądowe przeciwko spółce oraz jej 11 meksykańskim i amerykańskim firmom zależnym.
Większość zobowiązań Takaty wynika jednak nie z wypłaty odszkodowań, ale z konieczności wymiany milionów poduszek powietrznych. Program restrukturyzacyjny zależy mocno od wsparcia finansowego od klientów firmy, czyli koncernów samochodowych.
Za 10 lat wypadków może być więcej
Kevin Dean z firmy prawniczej Motley Rice wezwał sędziego prowadzącego sprawę do zapewnienia środków nie tylko dla bieżących, ale i przyszłych potencjalnych szkód poniesionych przez kierowców samochodów z zainstalowanymi wadliwymi poduszkami powietrznymi.
- Zobaczycie za 10 lat od teraz, że te systemy nadmuchiwania będą powodem wielu kolejnych wypadków - powiedział Dean.
Amerykańska rozprawa zmusiła do sprzedaży majątku przez Takata. Chiński Ningbo Joyson Electronic Corp przejął za 920 mln dol. spółkę Key Safety Systems, dostawcę części samochodowych w USA. Pozostałe firmy mają być tak zreorganizowane, by wymienić miliony złych części poduszek powietrznych.
W lutym spółka Takata została uznana za winną w sądzie federalnym w USA i w ramach ugody miała zapłacić 1 mld dol., co obejmowało fundusze zarówno dla koncernów samochodowych, jak i ofiar eksplozji.