"[Spółki] wycofają te wnioski, bo to jest dobra sytuacja, żeby się zastanowić nad tym, co zostało zrobione i dokładnie jeszcze raz przemyśleć" - powiedział Tchórzewski w TVN24 BiŚ.
Przypomniał, że prezes URE wyznaczył termin korekty wniosków na 18 grudnia.
We wtorek URE wezwał przedsiębiorstwa energetyczne do przedstawienia szczegółowych informacji na temat możliwych oszczędności w związku z oszacowaniem przez ministra energii możliwych oszczędności w tych spółkach na ok. 1 mld zł. Zdaniem regulatora, oszczędności powinny przełożyć się na wnioski taryfowe.
W poniedziałek Tchórzewski poinformował, że ministerstwo oszacowało możliwe oszczędności w spółkach energetycznych to ok. 1 mld zł. Środki te mogą zostać przeznaczone na finansowanie wartego ok. 4-5 mld zł programu rekompensat dla odbiorców energii elektrycznej. Wcześniej minister wystosował pismo do przewodniczących rad nadzorczych czterech największych spółek energetycznych - Enei, Energi, Polskiej Grupy Energetycznej i Taurona Polskiej Energii.
"Chodzi o to, że to jest opłata wzięta z zysku. Przewodniczący rad nadzorczych dostali ode mnie list w tej sprawie, żeby przeprowadzić audyty, żeby sprawdzić, czy się jakieś dodatkowe oszczędności nie znajdą. Wtedy można w ciągu roku także zmieniać taryfy" - powiedział Tchórzewski.
W liście minister wyznaczył czas na znalezienie dodatkowych środków do końca I kw.