Węgla w tym sezonie w Polsce nie zabraknie, choć pojawiają się problemy z jego dowiezieniem, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Węgiel jest, ale są problemy z dowozem. W II poł. roku przyspieszyły roboty drogowe i kolejowe. Jednocześnie zapotrzebowanie na węgiel rośnie" - powiedział Tchórzewski dziennikarzom.
"Tej zimy nikomu węgla nie zabraknie. Myślę, że w okresie zimowym będziemy mieć nadwyżkę. Z danych, które mam, wynika, że węgla konsumpcyjnego w Polsce produkuje się taką samą ilość, tylko jest psychoza braku węgla" - dodał minister.
Według wstępnych danych, po III kwartałach sprzedaż węgla wzrosła o 150 tys. ton r/r, wskazał także.
W ub. tygodniu Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) podała, że sprzedaż węgla kamiennego ogółem wyniosła w Polsce 5,4 mln ton we wrześniu 2017 r. wobec 5,39 mln ton miesiąc wcześniej i 8,42 mln ton we wrześniu 2016 r. Produkcja węgla kamiennego netto wyniosła we wrześniu 5,63 mln ton w porównaniu z 5,33 mln ton w sierpniu br. i 6,17 mln ton we wrześniu 2016 r.
Stan zapasów węgla kamiennego na koniec września 2017 r. wynosił 2,18 mln ton wobec 1,96 mln ton miesiąc wcześniej i 3,43 mln ton rok wcześniej, podała też ARP.
Pod koniec października minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk i prezes PKP S.A. Krzysztof Mamiński informowali, że resort oraz PKP intensywnie pracują nad rozwiązaniem problemu dostępności w PKP Cargo wagonów do przewozu węgla i kruszyw. Wcześniej media donosiły m.in., że kopalnie i elektrownie narzekają na zbyt małą w stosunku do potrzeb liczbę podstawianych węglarek PKP Cargo.