"Po to uruchamiamy tę ustawę - jest to związane przede wszystkim z aukcjami, które mają nam zdynamizować udział odnawialnej energii przez inwestycje w naszym systemie. Intencją jest, abyśmy zbliżyli się do 15%. Te 15% jest zagrożone, ale jeśli będziemy się zbliżać i pokażemy, że jesteśmy bliżej niż dalej, to na pewno będzie pozytywna ocena naszych działań [w Komisji Europejskiej]" - powiedział Tobiszowski w Sejmie podczas debaty nad ustawą.
Wskazał, że intencją jest, by aukcje przeprowadzone na podstawie znowelizowanej ustawy przyniosły przyrost mocy OZE o 2 GW.
"Chcemy, żeby ustawa weszła 1 lipca, żeby II połowa roku to było przygotowanie i rozpoczęcie aukcji" - powiedział także wiceminister.
"Proces powinien być zdecydowanie zdynamizowany, żeby parametry, które mamy do osiągnięcia w 2020 r. były realne" - podsumował.
W związku z tym, że w czasie II czytania projektu ustawy w Sejmie zgłoszono do niego poprawki został on ponownie skierowany do Komisji Energii i Skarbu Państwa w celu przedstawienia sprawozdania.
Na początku marca Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o OZE i niektórych innych ustaw.
Projekt obejmuje nowelizację trzech ustaw: o odnawialnych źródłach energii, o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz Prawo budowlane (w przypadku dwóch ostatnich zmiany dotyczą zasad budowy i opodatkowania farm wiatrowych).
Według Ministerstwa Energii, zawarte w nowelizacji rozwiązania mają wyjść naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców działających w obszarze energetyki odnawialnej oraz zapewnić harmonizację polskich regulacji z unijnymi dotyczącymi pomocy publicznej, określonymi w "Wytycznych w sprawie pomocy państwa na ochronę środowiska i cele związane z energią w latach 2014-2020". Ich zadaniem jest też usunięcie wątpliwości interpretacyjnych, prawnych i redakcyjnych w różnych obszarach obecnej ustawy.