"Zbliżamy się do następnego kamienia milowego - prezentacji kolejnego prototypu. Będzie to 15 listopada na Kongresie 590" - powiedział Budweil podczas konferencji prasowej.
Wyjaśnił, że prototyp PB3 będzie posiadał docelowe rozmiary i proporcje, zawieszenie o zmiennej geometrii, sterowanie drive-by-wire, CAN, mikrokontrolery, ekran dotykowy, akcelerometry i żyroskopy, napęd i sterowniki.
Poinformował także, że od przełomu 2018/2019 r. spółka będzie dysponowała 9 pojazdami i będzie mogła rozpocząć pilotaż w obrębie zamkniętej floty wybranej instytucji w I poł. 2019 r.
"Planujemy debiut na NewConnect ok. I kwartału przyszłego roku" - podtrzymał także prezes. "Z tej emisji będziemy chcieli sfinansować przygotowania do wdrożenia produktu" - dodał.
Wcześniej spółka informowała, że jej docelowym rynkiem są operatorzy car sharingowi. Koszt produkcji modelu szacowany jest na 9-11 tys. euro. Spółka posiada też odpowiednie patenty na rynkach, na których zamieszkuje ponad 2 mld ludzi.
Mikrosamochód Triggo umożliwia poruszanie się w dwóch konfiguracjach podwozia, co zapewnia podwyższoną mobilność. Szerokość pojazdu w trybie drogowym wynosi 150 cm (prędkość maksymalna 90 km/h), a w trybie manewrowym 86 cm (prędkość maksymalna 25 km/h). Zasięg modelu dwuosobowego w mieście to ok. 100 km; nie potrzebuje stacji ładowania, gdyż baterie są wymieniane na naładowane.
Zarząd informował też, że chce budować i rozwijać spółkę w Polsce, ale główne rynki leżą za granicą.
Głównym udziałowcem Triggo, skupiającym około 70% akcji jest obecnie Rafał Budweil.