"Szeroki wybór metod płatności to odpowiedź na oczekiwania klientów. Badania prowadzone przez Twisto potwierdziły, że bogata oferta sposobów płatności i kanałów dostawy to jeden z kluczowych elementów decydujących o zadowoleniu z obsługi e-sklepu" - powiedział business development director Twisto w Polsce Krzysztof Blinowski, cytowany w komunikacie.
Jak wynika z badania "Koszyk Roku 2018", najczęściej udostępnianą metodą płatności za zakupy online jest karta kredytowa (w taki sposób można zapłacić w 99% badanych sklepów). Metodę pay-by-link (czyli system do rozliczeń między merchantem a klientem za pomocą szybkich przelewów) udostępnia 98 ze 100 największych sprzedawców. Na trzecim miejscu pod względem sieci akceptacji znalazł się system do płatności mobilnych BLIK, który akceptuje już 92% sklepów objętych badaniem. Zdecydowanie rzadziej dostępne są portfele elektroniczne, zapamiętujące dane karty kredytowej - Masterpass (oferowany przez Mastercard) i Visa Checkout (należący do Visa). W ten sposób można opłacić zakupy w niemal 3/4 sklepów (70%), podano również.
"Choć użytkownicy sklepów internetowych cenią dostęp do dużej liczby metod płatniczych, to znaczna część klientów za e-zakupy nadal płaci dopiero przy odbiorze przesyłki. Jak wynika z badania 'Płatności w sklepach internetowych dla ING' z września 2018 r., płatność za pobraniem to druga (po szybkich przelewach) preferowana przez kupujących forma regulowania należności za zakupy online, z której korzysta blisko 20% kupujących. Według badania Koszyk Roku 2018 dokonanie płatności za pobraniem umożliwia 91% największych sklepów internetowych. Z punktu widzenia branży e-commerce nie jest to jednak korzystna opcja. Najwięcej, bo aż 51% przedstawicieli e-sklepów biorących udział w badaniu ING, wskazało płatność za pobraniem jako najmniej preferowaną spośród udostępnionych metod płatności. Dla porównania 25% sprzedawców za najbardziej niekorzystne uznało przelewy tradycyjne, a 6% pay-by-link" - czytamy dalej.
"To, że Polacy wciąż często płacą za zakupy online gotówką, świadczy o tym, że nie lubią kupować kota w worku, a od wygody bardziej cenią poczucie bezpieczeństwa i pewność, że otrzymają przesyłkę zgodną z opisem w sklepie internetowym. Sklepy udostępniają tę metodę płatności, bo oczekują tego klienci. Dla sprzedawców oznacza to jednak konieczność długiego, często ponad tygodniowego, oczekiwania na należne pieniądze i bardzo uciążliwy proces w przypadku zwrotu towarów. Usługa 'Kup teraz, zapłać później' oferowana przez Twisto pozwala klientowi płacić w sklepie internetowym w późniejszym terminie, natomiast sprzedawca otrzymuje pieniądze przelewem już następnego dnia roboczego od momentu złożenia zamówienia" - dodał Blinowski.
Usługa "Kup teraz, zapłać później" jest popularna m.in. w Czechach, gdzie Twisto obsługuje około 400 tys. klientów w ponad 500 sklepach internetowych. W Polsce ta forma płatności jest dostępna od lipca 2018 r., na razie przede wszystkim dla klientów korzystających z płatności internetowych imoje, oferowanych przez ING Bank Śląski. W Skandynawii i na Zachodzie Europy dużą popularnością cieszy się podobne rozwiązanie oferowane przez szwedzką firmę Klarna, podsumowano.
W ub. tygodniu ING Bank Śląski poinformował dziś, że wprowadził płatności internetowe imoje oraz opóźnioną płatność Twisto. Bank oczekuje, że liczba sklepów internetowych, które zdecydują się na płatności internetowe imoje oferowane przez bank wzrośnie do 3,5 tys. w ciągu 1,5 roku, zaś z opcji opóźnionej płatności Twisto będzie korzystać ok. 10% wszystkich kupujących w sklepach internetowych w ramach imoje.
Udziałowcem Twisto Polska jest ING Bank Śląski. Pod koniec września ING BSK uzyskał zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) na utworzenie wspólnego przedsiębiorcy ze spółką Twisto Payments.