Czeski koncern Unipetrol będzie potrzebował od swojego właściciela, PKN Orlen SA, środków na wykup w 2007 i 2013 roku obligacji wyemitowanych w celu finansowania Benziny – spółki w 100% zależnej od Unipetrolu, powiedział w środę rzecznik Unipetrolu Tomas Zikmund.
“W 2007 roku musimy wykupić obligacje o wartości 660 mln koron czeskich [ok. 95 mln zł – przyp. ISB], a w 2013 roku obligacje o wartości 2,0 mld koron czeskich [ok. ” – powiedział Zikmund na spotkaniu z dziennikarzami. Dodał, że kwestia wykupu będzie należała do właściciela spółki.
Obligacje, które Unipetrol wyemitował z przeznaczeniem na finansowanie zależnej od siebie spółki Benzina znajdują się obecnie w posiadaniu największej w Czechach grupy finansowej PPF.
“Obligacje były wyemitowane przez Unipetrol, ale zostały wykorzystane do finansowania Benziny” – powiedział Zikmund.
Według niego koszty związane z obsługą zadłużenia wynoszą 250 mln koron czeskich rocznie.
Obligacje nie są zamienne na akcje Unipetrolu i według rzecznika Unipetrolu ewentualna zamiana obligacji na akcje spółki mogłaby okazać się dla Unipetrolu jeszcze droższa niż ich wykup w 2013 roku. Rzecznik dodał, że “są prowadzone rozmowy o przefinansowaniu”.
Pierwsza emisja, w wysokości 2,0 mld koron, o terminie wykupu w 2013 roku, jest oprocentowana w wysokości 11%, a druga emisja, z krótszym terminem wykupu – na 8%.
PKN Orlen podpisał 4 czerwca umowę kupna 63% akcji czeskiej firmy paliwowo-chemicznej Unipetrol, w skład której wchodzi 25 spółek, w tym m.in. Ceska Rafinerska z rafineriami w Litwinowie i Kralupach, producent PCV Spolana, właściciel sieci około 300 stacji benzynowych Benzina, oraz producent kauczuku Kauczuk. Orlen zapłaci za Unipetrol około 1,7 mld zł.
Biuro prasowe PKN odmówiło na pytanie agencji ISB, czy Orlen jest zobowiązany do wykupienia tych instrumentów i – jeśli tak – to skąd będą pochodzić środki na ten cel, argumentując odmowę klauzulą poufności.