Najpierw było wypowiedzenie umowy, a teraz wezwanie do zapłaty prawie 20 mln zł. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce rozliczyć się z niezrealizowanego przez Vistal Gdynia kontraktu na budowę obwodnicy.
Budowlana firma z ponad 20-letnim stażem była znana z realizacji specjalistycznych konstrukcji budowlanych. Ostatnio jest głośno o niej ze względu na nierealizowanie kontraktów. W związku z ogromnymi odpisami księgowymi i odmową finansowania działalności przez banki kolejne podmioty zrywają współpracę z Vistalem Gdynia.
Dokładnie dwa tygodnie temu pisaliśmy o wypowiedzeniach dwóch kontraktów drogowych, w tym właśnie jednego ze strony GDDKiA. Teraz mamy ciąg dalszy historii. Urzędnicy wezwali władze spółki do zwrotu zaliczki w wysokości prawie 8 mln zł oraz zapłaty kar umownych w łącznej wysokości blisko 12 mln zł.
Daje to łącznie 20 mln zł. Kwota sama w sobie jest ogromna, biorąc pod uwagę inne wielomilionowe sumy do zwrotu pozostałym podmiotom, domagającym się zwrotu pieniędzy. Co więcej, GDDKiA dała na uregulowanie płatności zaledwie 7 dni.
Jak czytamy w komunikacie, "roszczenia wynikają z umowy na wykonanie zadania pn. 'Budowa obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej w ciągu drogi krajowej nr 73".
Jej podpisanie nastąpiło w listopadzie 2016 roku, a rozwiązanie dwa tygodnie temu. Odstąpienie było złożone ze skutkiem natychmiastowym. Był to ważny kontrakt - opiewał na prawie 80 mln zł brutto.
Najnowsze wieści nie poprawiają humorów inwestorów. Posiadacze akcji Vistalu w piątkowy poranek wyprzedają akcje spółki. Pierwsze 30 minut handlu na giełdzie przyniosło już 5-procentową przecenę. Od początku roku ich wartość spadła o prawie 90 proc.
Tegoroczne notowania akcji Vistalu Gdynia src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1483225200&de=1509663600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=VTL&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Vistal swego czasu przebudowywał jeden z poznańskich mostów nad Wartą, którego waga to 782 tony. Blisko 1600 ton miała konstrukcja dachu hali widowiskowo-sportowej w Szczecinie, za którą także stoi gdańska firma. Wykonywane przez nią projekty wychodziłu także poza granice kraju. Budowała m.in. zaporę wodną w Szwecji czy wieżę komunikacyjną na platformie wiertniczej na Morzu Północnym. Wśród dziesiątek podobnych projektów zamawiającymi byli kontrahenci z Finlandii, Norwegii, Holandii czy USA.
Teraz Vistal przeżywa ogromne problemy finansowe. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku nie wypracował ani złotówki zysku. Co więcej, jest na minusie ponad 100 mln zł. Jak przyznaje sama spółka, spowodowane było to przede wszystkim aktualizacją budżetów długoterminowych kontraktów.
Więcej na temat problemów Vistalu Gdynia pisaliśmy w tekście: "Vistal Gdynia z ogromną stratą. 20-letnia historia polskiej spółki właśnie się kończy?".