Torpol chce, aby biznes kolejowy uzupełniały dwa równoważne segmenty, które już w perspektywie 1-2 lat mogłyby generować po 100-150 mln zł przychodów rocznie: oil & gas oraz prace przy sieciach przesyłowych, poinformował wiceprezes i dyrektor finansowy Michał Ulatowski. Spółka stawia też na dalszą dywersyfikację geograficzną, zwracając się po Norwegii i Bałkanach na Bliski Wschód - do Iranu.
- Byliśmy ostatnio uczestnikami misji gospodarczej do Iranu. Tam, po zniesieniu embarga, jest bardzo duży apetyt na prowadzenie modernizacji i budów, także w obszarze kolejnictwa. Byliśmy tam z Polski jako jedyni z branży. Nawiązaliśmy pierwsze kontakty z przedsiębiorstwami z tamtejszego rynku. Interesuje nas udział w projektach dotyczących nie tylko szeroko pojętej infrastruktury kolejowej, ale i najważniejszego dla Iranu obszaru gospodarki - sektora ropy naftowej i gazu ziemnego, stanowiącego pole działania dla Torpol Oil&Gas - powiedział Ulatowski.
- Na razie uczestniczymy w przygotowaniu polskiej obecności na tym rynku. Chciałbym, by dla Torpolu był to w przyszłości jeden z kluczowych rynków zagranicznych - dodał.
Wiceprezes podkreślił, że chce, by firma była kojarzona z koleją, ale jej intencją jest też rozwijanie segmentów dodatkowych, które potencjalnie będą budowały przychody w przyszłości.
- Gdybyśmy mówili o gazie, to w skali kraju byłbym zadowolony w przyszłym roku ze 100-150 mln zł przychodów. Może to być więcej, jeśli dojdzie Bliski Wschód albo Norwegia - wyjaśnił.
- Będziemy się starali również uczestniczyć w partnerstwie konsorcjalnym w tematach związanych z sieciami przesyłowymi. Gdyby tak się ułożyło, że będzie tu 100 mln zł sprzedaży za rok-dwa, to będę zadowolony - podsumował Ulatowski.
W listopadzie ubiegłego roku Torpol przejął spółkę Dimark Oil&Gas, która zajmuje się projektowaniem, produkcją i montażem instalacji do uzdatniania ropy naftowej i gazu ziemnego.
Kontrakty w Norwegii warte nawet 120 mln złotych
Torpol liczy na pozyskanie w tym roku kontraktów w Norwegii wartych nawet 120 mln zł, poinformował wiceprezes i dyrektor finansowy Michał Ulatowski. Pierwszy ze spodziewanych do pozyskania kontraktów, warty ok. 36 mln zł, dotyczyć będzie infrastruktury tramwajowej, kolejne będą w obszarze budownictwa kolejowego.
- W Norwegii jesteśmy w jednym postępowaniu tramwajowym w Oslo, a następnie - jeszcze w drugim kwartale - będziemy uczestniczyli w dwóch postępowaniach przetargowych już dla kolei norweskich. To będą pierwsze przetargi kolejowe w Norwegii, w jakich Torpol weźmie udział - powiedział Ulatowski w rozmowie z ISBnews.
Przypomniał, że w Norwegii spółka chce uczestniczyć w przetargach w ramach projektu National Transport Plan 2014-2023, którego cała wartość szacowana jest na 167 mld NOK (ok. 75 mld zł).
- Te najbliższe dwa przetargi kolejowe, patrząc na zadania, jakie będą się pojawiały w National Transport Plan, mają raczej mniejszą skalę. Ale także w II kwartale powinien pojawić się jeden większy temat - Torpol, oczywiście, będzie nim zainteresowany - podkreślił wiceprezes.
M.in. na rynku skandynawskim pracować będzie zakupiona przez spółkę nowa podbijarka.
- Pod koniec marca nasz park maszynowy poszerzymy o nowoczesną podbijarkę torową Unimat. Dzięki temu nasza wydajność w tym zakresie wzrośnie o 50 proc., obniżymy też koszty. Do tej pory na świecie było dziewięć takich maszyn, nasza będzie dziesiąta, a w Polsce pierwsza. Będzie ona posiadać homologację zarówno na nasz rynek, jak i skandynawski. Do tej pory korzystaliśmy z pożyczonej maszyny. Dzięki Unimatowi nasza ocena w przetargach znacznie wzrośnie, a obniżenie kosztów i większa wydajność pozwoli nam zaoferować lepszą cenę - wyjaśnił Ulatowski.
W maju ub.r. Torpol powołał nową spółkę w Norwegii - Torpol Norge, która po rejestracji miała przejąć posiadane zobowiązania i aktywa norweskiego oddziału Torpolu. Spółka była jednak obecna w Norwegii już od 2010 roku, realizując m.in. przebudowy linii tramwajowych w stolicy kraju.
Torpol specjalizuje się w budowie oraz modernizacji stacji, linii i szlaków kolejowych oraz linii tramwajowych. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w lipcu 2014 roku. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 775 mln zł w 2014 roku.