"Polski rynek płatności bezgotówkowych, pomimo dynamicznego rozwoju w ostatnich latach, wciąż potrzebuje katalizatora, który pozwoli mu znacząco przyspieszyć. Taką funkcję pełni Fundacja Polska Bezgotówkowa. Docieramy z naszą ofertą bardzo szeroko - zarówno do dużych miast, jak i terenów wiejskich. To niezwykle istotne z punktu widzenia gospodarki i obywateli. Płatności bezgotówkowe to kolejne medium cywilizacyjne XXI wieku - dostęp do nich powinien być możliwy wszędzie. Pozwalają obywatelom i przedsiębiorcom bez lęku wchodzić w nowoczesne rozwiązania. Dzięki czemu w dłuższej perspektywie możemy mówić o szybszym tempie wzrostu gospodarczego, wyższym poziomie zatrudnienia oraz wyższej wydajności pracy" - powiedział prezes Mieczysław Groszek, cytowany w komunikacie.
Przedsiębiorcy, którzy przystąpili do Programu reprezentują ponad 160 rodzajów działalności. Największy udział (32,2%) mają sklepy różnych branż, m.in. odzieżowe, obuwnicze, sklepy z elektroniką i wielobranżowe. Na kolejnym miejscu (z udziałem 26,4%) plasują się punkty usługowe dla mieszkańców - fryzjerzy, mechanicy samochodowi, salony piękności. Trzecie miejsce z udziałem 11% przypada sklepom spożywczym, podano także.
Średnia wartość transakcji realizowanej przez terminale zainstalowane w ramach Programu Polska Bezgotówkowa to 53 zł. Jest ona o 15,5 zł niższa niż podawana przez NBP w IV kwartale 2017 r. średnia wartość pojedynczej transakcji bezgotówkowej. Oznacza to, że coraz częściej płacimy kartą - i to zbliżeniowo - za bieżące, niewielkie zakupy i usługi, podkreśla również Fundacja.
Fundacja Polska Bezgotówkowa została powołana w lipcu 2017 r. w związku z porozumieniem zawartym przez Związek Banków Polskich, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Visa oraz Mastercard w celu podejmowania działań w zakresie rozbudowy sieci akceptacji instrumentów płatniczych, upowszechniania i promocji obrotu bezgotówkowego, a także promocji innowacji technologicznych wspierających obrót bezgotówkowy w Polsce.