Środowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła nowe rekordy. Wynik śrubuje najstarszy indeks w USA, w którego składzie znajdują się m.in. Nike, Apple, Boeing czy McDonald. Wydarzeniem dnia była publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Fed.
Dow Jones Industrial - najstarszy indeks nowojorskiej giełdy, którego historia sięga 1896 roku - na zamknięciu środowej sesji znalazł się 0,17 proc. nad kreską. To niby niewiele, ale dziewiąty raz z rzędu bije rekordy wartości. Jego kurs to 20 776 pkt.
Świetny wynik zanotowały akcje Nike, które zyskały na wartości 1,5 proc. Niemal taki sam wynik miała grupa 3M Company. Lekko nad kreską znalazł się m.in. Apple (+0,27 proc.). Na minusie 0,15 proc. był McDonald.
W tym samym czasie lekkie spadki zanotowały indeksy S&P500 i Nasdaq Comp., odpowiednio po 0,11 i 0,9 proc. Nie zmienia to faktu, że i one są blisko historycznych wyników.
Przebieg środowej sesji na giełdzie w USA src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1487750400&de=1487776200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=Nasdaq&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=S%26P&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
W środę wieczorem amerykański bank centralny (odpowiednik naszego NBP) opublikował protokół ze swego ostatniego posiedzenia, na którym stopy procentowe zostały utrzymane. Z dokumentu wynika, że wielu członków Rezerwy Federalnej opowiada się za podwyżką stóp procentowych "całkiem niedługo", jeżeli pozwoli na to rozwój sytuacji w gospodarce. Dodano, że istnieje niewielkie ryzyko, iż presja inflacyjna w USA znacząco wzrośnie.
Również wielu członków Fed ocenia, iż istnieje umiarkowane ryzyko realizacji scenariusza, w którym stopa bezrobocia mogłaby znaleźć się mocno poniżej długoterminowego, "normalnego" poziomu, a presja inflacyjna wzrosłaby znacząco - wynika z dokumentu.
Kilku członków Fed zauważyło, iż dalsza normalizacja polityki monetarnej w odpowiednim czasie, potencjalnie na nadchodzącym posiedzeniu w marcu, pozwoli Fed utrzymać większą elastyczność w reakcji na zmiany w otoczeniu gospodarczym.
- Nie ma oznak, iż amerykańska Rezerwa Federalna zbyt wolno podnosi stopy procentowe - powiedział w środę Jerome Powell z Rady Gubernatorów Fed. Stopniowe zacieśnianie polityki monetarnej USA będzie uzasadnione, jeżeli gospodarka będzie rozwijać się zgodnie z prognozami - dodał.
W ocenie Powella, gospodarka Stanów Zjednoczonych nie powinna zbaczać z obecnie obranej ścieżki, sytuacja na rynku pracy powinna ulec dalszemu zacieśnieniu, a inflacja zbliżyć się do 2 proc. Dodał, że tempo podwyżek stóp może być szybsze lub bardziej powolne, w zależności od rozwoju sytuacji w gospodarce.
Ekonomista jest zdania, iż rynek pracy w USA znajduje się blisko stanu pełnego zatrudnienia, a inflacja zbliża się do 2-proc. celu. Stopa bezrobocia, jak zaznaczył, powinna spaść poniżej naturalnej stopy 4,8 proc. i pozostać na tym poziomie przez jakiś czas.
Pytany przez dziennikarzy, czy w grę wchodzi podwyżka stóp procentowych na posiedzeniu Fed w marcu, Powell odpowiedział: "tak".