Sierpień był piątym z rzędu miesiącem, w którym indeksy Dow Jones i S&P 500 rosły. Były to jednak wzrosty tylko nieznacznie powyżej zamknięcia z poprzedniego dnia. Tak czy inaczej, w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy tylko marzec był spadkowy. Wzrosty trwają już więc długo.
Wracający z wakacji ludzie najwyraźniej są jednak przeświadczeni, że to jeszcze nie koniec. Fundusze powiernicze inwestujące w akcje dostały w ostatnim tygodniu poważny zastrzyk pieniędzy - aż 9,2 mld dol., podał Reuters na podstawie opublikowanych w czwartek danych. Mali inwestorzy nadal więc wierzą we wzrosty, choć z drugiej strony run na fundusze inwestycyjne zwiastuje często koniec hossy.
Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,25 proc. do 21 948,1 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,57 proc. do 2471,65 pkt. Nasdaq Comp. zyskał 0,95 proc. i wyniósł 6428,66 pkt.
Notowania na Wall Street w czwartek src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1504159200&de=1504188000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=Nasdaq&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Kończący się miesiąc - wskazują komentatorzy - przyniósł szereg trudnych spraw, włączając w to niepewność polityczną w USA, napięcia geopolityczne, a także huragan, który spustoszył Houston i inne części południowego Teksasu. Wszystko to jednak nie popsuło na dłużej nastroju inwestorów.
- Ludzie wracają z wakacji i zauważają, że rynek jest wciąż blisko swoich historycznych maksimów, na które nie wpłynął nawet huragan i Korea Północna - powiedział agencji Reuters Michael Antonelli, dyrektor zarządzający działu inwestora instytucjonalnego w Robert W. Baird w Milwaukee. - Nie ma wątpliwości, że rynek jest wciąż w trendzie wzrostowym. Wrzuciliśmy już dużo cegieł do muru obaw a ten wciąż wznosi się do nieba - dodał.
Napędu wzrostom notowań dają malejące szanse na podwyżkę stóp procentowych w tym roku. Dane opublikowane w czwartek o lipcowej inflacji Core PCE, okazały się na tyle niskie - 1,4 proc. rocznej inflacji - że ścieżka rocznych zmian cen jest najniższa od półtora roku.
Deflator PCE stanowi preferowaną przez Fed miarę inflacji. Oficjalny cel inflacyjny Rezerwy Federalnej to 2,0 proc.
Dane z gospodarki
W piątek opublikowany zostanie raport z amerykańskiego rynku pracy za sierpień. Ekonomiści szacują, że liczba miejsc pracy zwiększyła poza rolnictwem się o 180 tys. (po wzroście o 209 tys. w lipcu), zaś stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,3 proc. - podaje PAP.
Wydatki amerykańskich konsumentów w lipcu wzrosły o 0,3 proc. mdm, podczas gdy w czerwcu wzrosły o 0,2 proc. mdm po korekcie z 0,1 proc. Dochody Amerykanów w lipcu wzrosły o 0,4 proc. mdm, wobec 0,0 proc. mdm w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się wzrostu wydatków o 0,4 proc. mdm, a dochodów o 0,3 proc. mdm.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 1 tys. do 236 tys. wobec 235 tys. przed tygodniem, po korekcie. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 238 tys.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 1,942 mln w tygodniu, który zakończył się 19 sierpnia. Tutaj analitycy spodziewali się 1,951 mln osób.
Liczba zapowiadanych zwolnień pracowników w USA w sierpniu wzrosła o 5,1 proc. w stosunku do tego samego okresu 2016 r., po spadku w lipcu o 37,6 proc. - wynika z raportu firmy Challenger, Gray & Christmas Inc.
Indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago wyniósł w sierpniu do 58,9 pkt., tyle samo co w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM) w USA. Analitycy spodziewali się odczytu wartości indeksu na poziomie 58,5 pkt.
Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w lipcu przez Amerykanów spadła miesiąc do miesiąca o 0,8 proc. - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się, że liczba umów na sprzedaż domów wzrośnie o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca. W czerwcu liczba podpisanych umów na sprzedaż domów (pending home sales) wzrosła o 1,3 proc. mdm, po korekcie z 1,5 proc. mdm.
Notowania ropy WTI zwyżkują o 2,4 proc. do 47,1 USD za baryłkę, a Brent o 2,1 proc. do 51,9 USD.
Kontrakty na benzynę rosną o ponad 12 proc. do najwyższych poziomów od 2 lat po tym, jak należąca do Motiva Enterprises największa rafineria w Stanach Zjednoczonych ogłosiła wstrzymanie produkcji na dwa tygodnie z powodu szkód wyrządzonych przez huragan Harvey.