Wyczekiwane wystąpienie prezes amerykańskiego banku centralnego w Jackson Hole tylko na chwilę wzmocniło indeksy giełdowe. Janet Yellen nie odniosła się do polityki monetarnej USA. Inwestorzy odebrali to jako sygnał zwlekania z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych.
Przemówienie Janet Yellen w trakcie słynnego sympozjum bankierów centralnych dotyczyło stabilności sektora finansowego USA po kryzysie. Prezes Fed nie odniosła się w nim do bieżącej i przyszłej polityki monetarnej Fed ani do kwestii, czy władze monetarne powinny brać pod uwagę w swoich działaniach zagrożenia dla stabilności finansowej.
Tylko w jednym miejscu wspomniała, że "został poczyniony znaczący postęp w kierunku gospodarczych celów Rezerwy Federalnej w postaci pełnego zatrudnienia i stabilności cen".
Mocno wyczekiwane przemówienie Janet Yellen zostało odebrane przez inwestorów jako sygnał opóźniania kolejnych podwyżek stóp procentowych. W efekcie osłabiał się dolar, umacniały się obligacje skarbowe rządu USA, a giełda w Stanach przejściowo powiększyła wzrosty, choć ostatecznie zyski są minimalne.
Indeks Dow Jones zyskał na ostatniej sesji zaledwie 0,12 proc. W tym samym czasie S&P500 zwyżkował o 0,17 proc., a Nasdaq Comp. stracił 0,09 proc.
Przebieg piątkowej sesji na Wall Street src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1503644400&de=1503670200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=2&rl=1"/>
Inwestorzy wciąż nie wierzą, że Fed zdecyduje się do końca 2017 roku na trzecią w tym roku podwyżkę stóp procentowych, co jeszcze na początku tego roku wydawało się niemal pewne. Prawdopodobieństwo wzrostu oprocentowania ocenia się obecnie na około 40 proc. Nie zmieniło tego przemówienie Yellen w Jackson Hole.
W Jakcson Hole głos zabrali także inni amerykańscy bankierzy.
Mester, prezes Fed z Cleveland, uważa, że niższe ostatnio wskazania inflacji w USA nie powinny skłonić do zwlekania z podwyżką stóp procentowych. Jej zdaniem, Fed powinien działać "z wyprzedzeniem".
Podobnie uważa Robert Kaplan, prezes Fed z Dallas. Według niego korekta na rynku nieruchomości nie musi koniecznie kreować ryzyka systemowego lub spowolnienia w gospodarce.