Czwartkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami najważniejszych indeksów. W centrum uwagi znajdowały się kwartalne raporty spółek. Nastroje poprawiły także wypowiedzi sekretarza stanu USA o tym, że reforma podatkowa jest blisko.
Sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedział, że amerykańska administracja jest coraz bliżej przeprowadzenia znaczącej reformy podatkowej. Jego wypowiedź rynki przyjęły bardzo pozytywnie, bo pojawiały się ostatnio głosy o możliwym opóźnianiu procesu. Mnuchin, który wcześniej wycofał się z zapowiedzi, że zmiany w podatkach mogą wejść w życie do sierpnia, powiedział teraz, że plan reform zostanie ujawniony bardzo szybko.
- Jeśli będziemy mieli do czynienia z jakąś formą przełomu, to będzie to pozytywna informacja dla rynku akcji - powiedział Edward Campbell, dyrektor zarządzający QMA, firmy z grupy Prudential Financial.
Na Wall Street trwa sezon publikacji raportów kwartalnych przez spółki. Ponad 2 proc. tracił w czwartek akcje Travelers, bo ubezpieczyciel wypracował 2,16 dolarów zysku na akcję, o 19 centów mniej niż oczekiwano. Podobnie reagowali akcjonariusze Verizon (dostawca usług telekomunikacyjnych), który miał 95 centów zysku na akcję wobec prognozowanych 96. Złożyło się na to 29,8 mld dolarów przychodów wobec spodziewanych 30,5 mld.
Za nami też wyniki American Express. Znany w USA wydawca kart płatniczych wypracował w pierwszym kwartale zysk netto wyższy od konsensusu, z kolei skorygowany zysk netto eBay był zbliżony do oczekiwań analityków. Akcje American Express drożały ponad 3,5 proc., a eBay taniały o ponad 3 proc.
Niezależnie od kilku słabszych raportów w czwartek, do tego czasu na 83 spółki z indeksu S&P500, które podały swoje raporty kwartalne, blisko 75 proc. pozytywnie zaskoczyło rynek wynikami. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się wzrostu łącznych zysków notowanych na S&P500 spółek o 9,8 proc. w skali roku.
Ta wizja zachęca inwestorów do zakupów akcji. W efekcie giełda idzie w górę. Indeks Dow Jones Industrial zyskał na wartości 0,85 proc. S&P 500 zwyżkował o 0,76 proc., a Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,92 proc.
Czwartkowe notowania indeksu S&P500 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1492671600&de=1492697400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Nie tylko informacjami ze spółek i polityką żyli giełdowi gracze. Za nami kilka istotnych informacji makroekonomicznych. Amerykański indeks wyprzedzający koniunktury w marcu wzrósł o 0,4 proc. - podała Conference Board. Analitycy spodziewali się wzrostu wskaźnika o 0,2 proc. W lutym indeks wzrósł o 0,6 proc.
Z kolei indeks aktywności wytwórczej Philadelphia Fed wyniósł w kwietniu 22,0 pkt. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 25,5 pkt. Miesiąc wcześniej wskaźnik wskazał na 32,8 pkt.
