Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wall Street na minusie. Oto główny powód

0
Podziel się:

Rynek amerykański boi się upadku Grecji ze względu na zawirowania, jakie może to wywołać na rynku walutowym.

Wall Street na minusie. Oto główny powód
(UPI Photo/eyevine/EAST NEWS)

Amerykańskie giełdy zakończyły środową sesję spadkami. Jest to efekt braku porozumienia w sprawie Grecji oraz spadku PKB Stanów Zjednoczonych w pierwszym kwartale tego roku.

Indeks Dow Jones stracił podczas minionej sesji 0,98 procent, S&P500 poszedł w dół o 0,78 procent, a Nasdaq zniżkował o ponad 0,5 procent

W centrum uwagi inwestorów z Wall Street pozostawała popołudniu sprawa Grecji. Wprawdzie porozumienia na wieczornym spotkaniu Eurogrupy nie było, ale jej szef Jeroen Dijsselbloem podkreślił, że strony są zdeterminowane, aby wynegocjować porozumienie w czwartek. O tym, jak na te informacje zareagują europejskie giełdy pisaliśmy TUTAJ.

Rynek amerykański boi się upadku Grecji ze względu na zawirowania, jakie może to wywołać na rynku walutowym. Niewypłacalność jednego z krajów strefy euro automatycznie osłabiłoby znacznie wspólną walutę w stosunku do dolara, który i tak jest już mocny.

Inwestorzy zza Ocenu przyglądali się w środą uważnie publikacją amerykańskiego Biura Analiz Ekonomicznych. Według niego, PKB w USA skurczyło się w pierwszych trzech miesiącach roku o 0,2 procent. Dane są zgodne z prognozą. Jest to odczyt finalny i mimo że mamy do czynienia ze spadkiem wzrostu gospodarczego, to wynik jest lepszy w stosunku do odczytu zrewidowanego, którego pokazano 29 maja (-0,7 procent).

W czwartek również poznamy dane z Amerykańskiej gospodarki. Kondycje gospodarstw domowych pokażą dochody i wydatki Amerykanów w maju, a nastroje w przedsiębiorstwach usługowych, odczyt wstępny indeksu PMI za czerwiec. Analitycy spodziewają się, że dochody gospodarstw domowych wzrosły o 0,4 procent, a wydatki o 0,6 procent.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)