Po sześciodniowej serii wzrostów spadki na giełdzie w Nowym Jorku były nieuniknione. Powód dały Chiny, które ogłosiły, że swoje nadwyżki w handlu zagranicznym przestaną inwestować w obligacje rządowe. Chodzi głównie o obligacje amerykańskie.
Chiński rząd zadeklarował w środę, że planuje spowolnienie, a nawet zatrzymanie skupu obligacji rządowych. Chińscy urzędnicy odpowiedzialni za zarządzanie rezerwami walutowymi uważają, że papiery dłużne państw stają się mniej atrakcyjne w porównaniu do innych aktywów.
Skoro takie deklaracje składa największy posiadacz papierów dłużnych USA to budżet światowego lidera gospodarczego może zachwiać się w posadach. Było nie było reforma podatkowa skończy się większym deficytem, który z czegoś trzeba sfinansować.
- W miarę upływu dnia, rentowności papierów skarbowych zaczęła się obniżać - powiedział Robert Pavlik, główny strateg inwestycyjny w SlateStone Wealth w Nowym Jorku. - Nie ma sposobu, by Chińczycy przestali kupować amerykańskie obligacje skarbowe - dodał.
Wall Street w dół
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami. Pierwszy raz w tym roku - po sześciu sesjach z rzędu w górę - minusy zaliczyły indeksy S&P 500 i Nasdaq.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,07 proc., S&P 500 o 0,11 proc., a Nasdaq Composite o 0,14 proc.
Notowania akcji w Nowym Jorku w środę src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1515510000&de=1515596400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Od początku roku indeks Dow Jones Industrial wzrósł o 2,6 proc., S&P 500 o 2,8 proc., a Nasdaq o 3,6 proc.
Dodatkowych lęków przysporzyły giełdzie rozmowy w sprawie NAFTA. Zarówno Meksyk, jak i Kanada są coraz bardziej przekonane, że prezydent Trump chce wyprowadzić Stany Zjednoczone z tego porozumienia. Jako element negocjacji Trump złożył list, którym kończy uczestnictwo kraju w organizacji i zaczyna 6-miesięczną procedurę wyjścia.
Ponad 3 proc. zniżkowały w związku z tym akcje producenta samochodów General Motors na fali spekulacji.