Czwartkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami najważniejszych indeksów. Inwestorzy oczekują na piątkowe dane z rynku pracy.
Na koniec dnia Dow Jones Industrial wzrósł o 0,27 proc. do 17 838 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,39 proc. do 4971 pkt, a S&P 500 o 0,28 proc. do 2105 pkt.
- Myślę, że inwestorzy najbardziej wyglądają piątkowych danych o bezrobociu w Stanach - powiedział Eric Wiegand, senior portfolio manager z Private Client Reserve US Bank z Nowego Yorku. Mowa za równo o stopie bezrobocia jak i przede wszystkim danych o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym.
Raport ADP wskazał w czwartek na przyrost zatrudnienia w maju na poziomie 173 tys. To o 7 tys. więcej niż miesiąc wcześniej i o 5 tys. mniej od oczekiwań. Rosnącemu zatrudnieniu towarzyszy spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W ostatnim tygodniu było ich 267 tys. wobec prognozowanych 270 tys.
Przebieg czwartkowej sesji na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1464850800&de=1464876300&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Dane o bezrobocie są bacznie obserwowane m.in. przez Fed. Amerykańska Rezerwa Federalna stoi przed poważnym wyborem: czy podwyższyć stopy procentowe jak najszybciej czy jeszcze trochę poczekać. Pod koniec ubiegłego tygodnia prezes Fed Janet Yellen oceniła, że podwyżki stóp procentowych w USA w nadchodzących miesiącach mogą być właściwe, biorąc pod uwagę poprawiającą się sytuację gospodarczą.
Rynek wycenia szansę podwyżki na czerwiec na 20 proc., 14 proc. mniej niż tydzień temu, a na lipiec na ponad 50 proc.