Warren Buffet opublikuje w tym tygodniu coroczny list do akcjonariuszy. Ma on w nim przestrzec inwestorów oraz akcjonariuszy przed zbyt optymistycznym patrzeniem na ten rok.
Buffet co roku publikuje list do akcjonariuszy swojego funduszu Berkshire Hathaway przy okazji publikacji jego raportu kwartalnego. Pisany jest on luźnym językiem. Inwestor często przyznaje się w nim nawet do swoich błędów. Jednak meritum publikacji jest pogląd Buffeta na problemy czekające przedsiębiorstwa.
Prawdopodobnie Buffet skrytykuje w liście budżet USA oraz obecny deficyt handlowy.
Z reguły list był podawany do wiadomości w soboty, jednak w tym roku wyjątkowo będzie on dostępny już w czwartek. Wiąże się to z nowym obowiązkiem publikowania wyników za ostatni kwartał 60 dni po zakończeniu roku fiskalnego, co wypada 1 marca.
Fundusz - spółka Warrena Buffeta Berkshire Hathaway uzyskał 24 proc. stopę zwrotu w minionym roku. Inwestor przekształcił spółkę w 1965 r. z upadającej fabryki tekstyliów w firmę wartą 165 mld dol. Analitycy przewidują, że zysk na akcję (klasy A) koncernu wzrósł w ubiegłym roku o 72 proc.
Berkshire Hathaway zakończył wrzesień 2006 r. z gotówką wartości 42,25 mld dol. co daje rocznie 2 mld dol. samych odsetek.
Jak cytuje agencja Reuters, w poprzednim liście, rok temu, Buffet napisał: "Musimy w tym roku zaakceptować duże ryzyko. Jednak cokolwiek się stanie, Berkshire będzie miało odpowiednią wartość oraz zasoby gotówki, żeby poradzić sobie z tymi problemami z łatwością".