Spółki medialne - po znacznych spadkach z pierwszej połowy roku - *powoli odzyskują siłę*. Zdaniem analityków warto kupować ich akcje z myślą o zysku w dłuższej perspektywie. Wzrostom kursów ma sprzyjać fakt, że przyszłym roku nadal powinny rosnąć nakłady na reklamę. Jednak nie wszystkie media mogą na tym w równym stopniu skorzystać.
Informacją dnia na warszawskiej giełdzie była wczoraj wiadomość o tym, że Cyfrowy Polsatu - operator najpopularniejszej w Polsce platformy telewizji cyfrowej -wchłonie Telewizję Polsat za blisko 4 mld zł. Money.pl postanowił więc sprawdzić, czy warto inwestować w notowane na GPW spółki medialne.
Ostatnie miesiące nie były najlepszym czasem dla branży. I choć indeks WIG-Media w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zyskał blisko 8,4 procent, to był to jeden z najsłabszych wyników wśród branżowych indeksów GPW. Skupiający największe spółki WIG20 w tym samym czasie zyskał 14,6 procent, a obejmujący cały rynek WIG ponad 15,6 procent.
href="http://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/wig_banki/">Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Skąd takie relatywnie kiepskie wyniki? Pierwsze miesiące tego roku stały pod znakiem słabych wyników spółek medialnych. Branża reklamowa - od kondycji, której w największym stopniu zależą zyski mediów - podnosiła się dopiero po mocnych spadkach z ubiegłego roku.
Gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, w kwietniu miała miejsce katastrofa w Smoleńsku. W czasie żałoby i bezpośrednio po jej zakończeniu wielu reklamodawców wstrzymało kampanie. Dopiero w trzecim kwartale większość spółek medialnych pokazało znacznie lepsze wyniki. Pojawiło się więc pytanie: czy branża na dobre wyszła już z dołka?
W indeksie WIG-Media znajduje się 12 spółek. Największy udział mają: TVN, Cyfrowy Polsat, Agora i Cinema City International.
Warto kupować, bo reklama da zarobić?
Analitycy podkreślają, że w najbliższych miesiącach największe znaczenie będzie miała walka o wpływy na rynku reklamy.
- _ Po bardzo słabym zeszłym roku rynek reklamy w obecnym ma się już lepiej i ma szanse zanotować około 6-procentowy wzrost. Ale akcje spółek medialnych już uwzględniają w wycenie ten jednocyfrowy wzrost rynku w tym jak i przyszłym roku _ – uważa Łukasz Bugaj, analityk z Xelion Doradcy Finansowi.
Akcje TVN od początku roku urosły już o około 25 procent , dyskontując przebudzenie na rynku reklamy. Ale wydaje się, że to nie koniec wzrostów. W trzecim kwartale zysk netto spółki wzrósł o prawie 5 procent do 61,02 miliona złotych. Tymczasem średnia prognoz analityków wynosiła 35,8 miliona złotych.
- _ W naszej opinii czwarty kwartał mimo presji cenowej ze strony Polsatu powinien przynieść kontynuację wzrostu przychodów Grupy TVN w wysokim jednocyfrowym tempie _– uważa Piotr Grzybowski, analityk z DI BRE Banku.
Zdaniem Jerzego Kasprzaka w przypadku takich firm jak TVN czy Cyfrowy Polsat, dalsze odreagowanie na rynku reklamy będzie miało znaczący wpływ na wyniki, a przede wszystkim na ich przychody.
Zdaniem analityków sprzedaż akcji Cinema City przez inwestorów w tej chwili byłaby decyzją zbyt pochopną. Tylko po 17 dniach wyświetlania Ślubów Panieńskich spółka miała już ponad 690 tys. sprzedanych biletów.
Według Grzybowskiego nawet promocja z okazji 10. urodzin Cinema City - niższe ceny biletów - nie powinna mieć istotnego wpływu na wyniki ostatniego kwartału, gdyż niższą cenę powinna w dużym stopniu zrównoważyć lepsza sprzedaż.
Będzie jeszcze lepiej w 2011 roku?
Jerzy Kasprzak - zarządzający funduszami w TFI Allianz Polska - jest zdania, że jeżeli za pewne weźmiemy odbicie w gospodarce w kolejnych kwartałach, również spółki medialne powinny na tym zyskać. Choć nie wszystkie w takim samym stopniu.
- _ Wraz ze wzrostem aktywności firm na polu reklamowym będą rosły przychody spółek medialnych. Największe wzrosty oczekiwane są na rynku reklamy telewizyjnej, internetowej czy komórkowej. Nieco słabiej może to wyglądać w prasie _ - mówi zarządzający funduszami w TFI Allianz Polska.
Jeżeli taki scenariusz się zrealizuje, największy kłopot ze spółek medialnych będzie miała Agora, dla której sprzedaż_ Gazety Wyborczej _ stanowi istotny udział w przychodach.
Według analityków przejęcie sieci kin Helios w dłuższym terminie pozytywnie będzie jednak wpływać na wyniki całej grupy. Prezes Agory nie wyklucza dalszych akwizycji.
Zdaniem analityka Xeliona nie można jednak wykluczać, iż w roku 2011 popyt na reklamę będzie większy niż zakłada to na razie rynkowy konsensus.
- _ Pojawiają się nieśmiałe komentarze o możliwym dwucyfrowym wzroście, ale nie jest to aż tak powszechne. Jeżeli jednak koniunktura dalej będzie się poprawiała, to 10 procentowy wzrost rynku reklamy, a nawet nieco większy nie powinien dziwić. Wyceny spółek tego jeszcze nie uwzględniają, co oznacza, że potencjał do wzrostu ich cen wciąż istnieje _ - uważa Bugaj.
Wybrane rekomendacje dla spółek medialnych z GPW | ||||
---|---|---|---|---|
Spółka | Data wydania | Cena docelowa | Rodzaj | Instytucja |
Cyfrowy Polsat | 05.11.2010 | 15,30 zł | Akumuluj | DI BRE Bank |
TVN | 04.11.2010 | 24,00 zł | Wycena | Credit Suisse |
Agora | 27.10.2010 | 25,00 zł | Sprzedaj | KBC Securities |
Cinema City | 20.10.2010 | 43,00 zł | Trzymaj | Erste Bank |
Agora | 14.10.2010 | 28,20 zł | Trzymaj | IDMSA |
MIT | 21.09.2010 | 1,95 zł | Kupuj | Amer Brokers |
źródło: Money.pl, domy maklerskiej, spółki
Reklama w górę, ale nie wszędzie tak samo
Według ostatnich prognoz domu mediowego MEC, o 10 procent mają wzrosnąć w tym roku nakłady na reklamę w internecie. Podobna skala wzrostu jest szacowana w przypadku reklamy kinowej. Reklama telewizyjna ma zanotować wzrost na poziomie 6 procent. W przypadku reklam prasowych dom mediowy spodziewa się spadku aż o 4 procent.
Szacunki specjalistów z ZenithOptimedia są bardziej optymistyczne. Ich zdaniem wydatki na reklamę w sieci mają wzrosnąć w tym roku o przeszło 20 procent, w kinach o 13 procent, a w TV o ponad 4 procent. Eksperci z ZenithOptimedia uważają, że wzrasta znacznie kampanii zintegrowanych, które podobny komunikat reklamowy umieszczają w mediach różnego typu.
Wielkie nadzieje branża pokłada w zbliżających się Mistrzostwach Europy 2012. Już w przyszłym roku większość firm ma rozpocząć kampanie reklamowe wielkich koncernów zagranicznych upatrujących w ME 2012 ogromne szanse na zwiększenie swojej obecności w Polsce i na innych rynkach wschodnich.
ZOBACZ TAKŻE
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.