Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ważne słowa Janet Yellen. Stopy w górę jeszcze w tym roku

0
Podziel się:

Szefowa banku centralnego USA odniosła się do swojej ostatniej decyzji. Inwestorzy na Wall Street boją się spadku zysków spółek.

Janet Yellen, szefowa Fed
Janet Yellen, szefowa Fed (International Monetary Fund)

Polityka monetarna banku centralnego USA jest tym, co wciąż ma największy wpływ na nastroje wśród inwestorów na Wall Street. W piątek 27 marca, w oczekiwaniu na kolejne wystąpienie szefowej Fed, Janet Yellen, gracze wstrzymywali się z zakupami akcji.

Po bardzo silnej przecenie wartości głównych indeksów w środę 25 marca na nowojorskiej giełdzie zapanowało więcej spokoju. Chociaż kontrakty przed rozpoczęciem handlu w piątek 27 marca spadały, to ostatecznie wskaźniki na Wall Street zdołały utrzymać się powyżej ostatniego zamknięcia.

Najważniejszą publikacją na amerykańskim rynku był najnowszy odczyt dynamiki PKB USA w czwartym kwartale ubiegłego roku. Dane okazały się słabsze od wcześniejszych oczekiwań. Okazało się, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku amerykańska gospodarka wzrosła o 2,2 procent k/k w ujęciu zanualizowanym, a prognozy wskazywały na wzrost o 2,4 procent.

Amerykańscy inwestorzy poznali też najnowsze informacje na temat nastrojów wśród konsumentów. To wskaźnik przygotowywany cyklicznie przez Uniwersytet Michigan. Wyniósł on w marcu 93 punkty, co jest wynikiem nieco lepszym od wcześniejszych oczekiwań.

Inwestorzy oczekiwali również na kolejne wystąpienie szefowej banku centralnego USA, Janet Yellen, podczas konferencji zorganizowanej przez oddział Fed w San Francisco. Rozpoczęło się ono na kwadrans przed zakończeniem notowań na Wall Street.

W opublikowanym na stronie Fed wystąpieniu Janet Yellen można przeczytać, że ponownie wskazuje ona na poprawiającą się sytuację gospodarczą w USA i spadek bezrobocia do 5,5 procent. Dodaje jednak, że oczekiwany przez większość członków komitetu FOMC poziom bezrobocia to 5-5,2 procent.

Janet Yellen odniosła się również do ostatniej decyzji Fed, który nie zdecydował się na razie na podwyżkę stóp procentowych w USA. Według szefowej Fed decyzja będzie zależeć od warunków ekonomicznych. Według niej czas na to jeszcze nie nadszedł, ale spodziewa się, że nastąpi to w tym roku.

Warto przypomnieć, że po ostatnim posiedzeniu Fed Janet Yellen zaznaczyła, że bank nie będzie spieszył się z podniesieniem stóp procentowych, a cały proces będzie następował powoli.

W tym tygodniu, wiceprezes Fed Stanley Fisher stwierdził z kolei, że istnieje duże prawdopodobieństwo podwyżki stóp przed końcem roku. Fisher ocenił również, że te późniejsze nie będą przebiegały równomiernie i obecnie trudno ocenić, jaką obiorą ścieżkę.

- Dane z gospodarki USA w ostatnim czasie były słabsze od oczekiwań. Biorąc pod uwagę tę niepewność, nie może dziwić, że inwestorzy niechętnie kupują amerykańskie akcje - ocenił Heinz-Gerd Sonnenschein, analityk Deutsche Banku.

Indeks S&P 500 oddał w tym tygodniu swoje całe tegoroczne wzrosty. To efekt obaw, że słabsze od oczekiwań dane makro z USA oraz silny dolar zaszkodzą zyskom amerykańskich spółek.

Sezon prezentacji wyników finansowych za pierwszy kwartał w USA rozpocznie się 8 kwietnia, kiedy to swoje dokonania zaprezentuje producent aluminium Alcoa. Z ankiet przeprowadzonych przez Bloomberga wynika, że analitycy zakładają spadek zysków w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 5,6 procent r/r. Amerykańskie korporacje mają tym samym zanotować spadek zyskowności po raz pierwszy od 2009 roku.

- Rynek boi się spadku zysków spółek. Myślę, że może do doprowadzić do korekty, o której mówi się na rynku od dawna - ocenił Peter Cardillo, główny ekonomista Rockwell Global Capital.

Na możliwość dalszej rewizji w dół oczekiwań co do zysków amerykańskich spółek wskazuje również Peter Boockvar, główny ekonomista The Lindsey Group. Boockvar podkreślił, że umacniający się dolar oraz spowalniająca w ostatnim czasie gospodarka USA przełożą się na słabe wyniki amerykańskich spółek w pierwszym kwartale.

Ze spółek zyskiwały te z branży biotechnologicznej. Akcje firm z tego sektora zanotowały tym samym odbicie po słabych poprzednich sesjach, kiedy to przewodziły spadkom.

Traciły spółki paliowe w ślad spadających cen ropy naftowej, które to z kolei korygowały silny wzrost z poprzedniej sesji, jakim zareagowały na interwencję zbrojną Arabii Saudyjskiej w Jemenie. Taniały między innymi akcje Chevrona oraz Exxon Mobile, największych amerykańskich firm z sektora paliwowego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)