Analitycy Domu Maklerskiego Vestor obniżyli rekomendację mBanku i radzą inwestorom sprzedaż akcji. Obniżyli ich wycenę do 293 zł z 316 zł. Wskazują na ryzyko przewalutowania kredytów we frankach.
W dniu wydania rekomendacji 24 czerwca kurs wynosił 333,4 zł. Dziś kurs mBanku waha się w okolicach 300 zł.
Kurs akcji mBanku w ciągu ostatnich trzech miesięcy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1459075404&de=1467039660&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=MBK&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
"Naszym zdaniem, obecna wycena banku nie uwzględnia kosztów potencjalnego przewalutowania, podczas gdy ryzyko wprowadzenia ustawowego rozwiązania dot. CHF wzrosło od naszego ostatniego raportu. mBank, z ponad 26 mld zł walutowych kredytów hipotecznych (16% udziału w rynku) pozostaje jednym z banków najbardziej eksponowanych na ryzyko CHF" - czytamy w raporcie analityków.
Nowa cena docelowa uwzględnia koszty dla sektora z tytułu przewalutowania kredytów hipotecznych w wysokości 10 mld zł (wobec 2 mld zł poprzednio).
Kancelaria Prezydenta pracuje nad kolejną wersją propozycji rozwiązania problemu kredytów we frankach szwajcarskich. Poprzedni pomysł zakładał niekorzystne dla banków rozwiązanie, że musiałyby one od razu zaksięgować straty wynikające z przewalutowania. Teraz rozważany jest sposób, by rozłożyć te straty w czasie, np. emitując akcje, które objąłby prawdopodobnie Narodowy Bank Polski. Sugestia, że NBP mógłby się włączyć w rozwiązanie problemu kredytów walutowych pojawiały się już wcześniej.