W niedziele 3 lipca w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące spółek giełdowych. Tzw. dyrektywa MAR i MAD ma zapewnić większa ochronę akcjonariuszy i inwestorów. Przepisy dotyczą publikacji i wykorzystania informacji poufnej, aby ograniczyć manipulacje rynkowe oraz zjawisko "Insider Trading".
Rozporządzenie Market Abuse Regulation (MAR) oraz dyrektywa Market Abuse Direcitve (MAD) ma za zadanie ujednolicić przepisy dotyczące spółek giełdowych. Nowe wytyczne dotyczą przede wszystkim polityki informacyjnej firm. Dają one m.in. większe uprawnienia zarządom spółek giełdowych.
Firma audytorska EY przypomina, że od lipca emitenci będą zmuszeni sami określić, czy dana informacja będzie miała wpływ na kurs akcji spółki i zdecydować o jej opublikowaniu. Ma to ograniczyć tzw. "insider trading", czyli kupowanie lub sprzedawanie akcji spółek na podstawie informacji poufnych dla własnych korzyści. Prawo ma również zmniejszać ryzyko manipulacji rynkowych.
- Wykorzystanie informacji poufnej ma miejsce wówczas, gdy osoba dysponująca informacją poufną wykorzysta ją do sprzedaży lub kupna instrumentów finansowych na rachunek własny lub na rzecz osoby trzeciej. Działanie takie może mieć charakter pośredni lub bezpośredni. Bezprawnym ujawnieniem informacji poufnej jest też przekazanie jej osobie nieupoważnionej. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy ujawnienie odbywa się w zwykłym toku zatrudnienia, wykonywania zawodu lub obowiązków - tłumaczy Jakub Kraszkiewicz z zespołu Zarządzania Ryzykiem Nadużyć EY, cytowany w informacji prasowej.
Z kolei za manipulację rynkową dyrektywy MAR i MAD uważają zawieranie transakcji na rynku, które mogą wprowadzić w błąd innych uczestników rynku finansowego oraz utrzymanie ceny papieru wartościowego na nienaturalnym poziomie.
Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. finansów Orange Polska w rozmowie z money.pl podczas Kongresu Zarządów Spółek Giełdowych podkreślił, że większe uprawnienia zarządów niosą za sobą większą odpowiedzialność.
- Według nowych regulacji to zarządy będą decydowały, jaką informację cenotwórczą i kiedy, publikują. Teraz istnieje w miarę określony katalog zdarzeń, które podlegają publikacji w raportach okresowych i raportach bieżących. To ruch w stronę większej dojrzałości naszego rynku, ale pociąga za sobą większą odpowiedzialność - mówi w rozmowie z money.pl Maciej Nowohoński.
Nowe regulacje zaostrzają bowiem kary, jakie mogą zostać nałożone na zarząd spółki, w sytuacji nie opublikowania informacji mającej potencjalny duży wpływ na cenę waloru.
- Za opublikowanie informacji cenotwórczej w nieodpowiednim momencie lub nieopublikowanie jej w ogóle będą groziły kary średnio 10 razy większe niż dotychczas - dodał Nowohoński, członek zarządu ds. finansów Orange Polska.
W raporcie EY napisano, że w przypadku ujawnienia informacji poufnych, Komisja Nadzoru Finansowego może nałożyć grzywnę do dwóch milionów złotych. Odpowiedzialnemu za czyn niezgodny z prawem grozić może także kara pozbawiania wolności do lat trzech. W przypadku MAR, maksymalna administracyjna sankcja wynieść może nawet 15 milionów euro lub 15 procent całkowitych rocznych obrotów.
W przypadku manipulacji rynkowej kara może wynieść pięć milionów euro dla osoby fizycznej oraz 15 milionów euro lub 15 procent całkowitych rocznych obrotów na podstawie ostatniego zatwierdzonego sprawozdania finansowego w przypadku osoby prawnej.