Polski potentat w produkcji naczep, spółka Wielton, cały czas umacnia swoją pozycję na krajowym rynku. W pierwszym półroczu rejestracje produktów firmy wzrosły o niemal jedną czwartą. W sumie 1228 naczep znalazło chętnych od stycznia do czerwca - informuje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.
Firma goni konkurencję i na razie znajduje się na ostatnim stopniu medalowego podium. Drugi wśród sprzedawców Schmitz Cargobull ma o prawie 600 rejestracji więcej, ale w pierwszym półroczu zwiększył sprzedaż o niewiele ponad 6 proc.
Naczep pierwszej w rankingu spółki Krone zarejestrowano od stycznia do czerwca ponad 2 tys. Firma ta traci jednak rynek, bo o ponad 3 proc. spadły jej rejestracje.
Niecałe dwa miesiące temu polski Wielton wjechał do czołówki producentów naczep w Europie. Firma podniosła swój potencjał produkcyjny do 11 tys. sztuk naczep. Wszystko to dzięki temu, że kupiła jednego z francuskich producentów naczep i przyczep - firmę Fruehauf.
Notowania akcji Wielton w tym roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420099200&de=1436542200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WLT&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Wielton to największy polski producent naczep, przyczep i zabudów samochodowych. Spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie należy do grona pięciu największych producentów w swojej branży w Europie. Spółka jest obecna na ponad 35 rynkach, w Europie, Azji i Afryce.
W wywiadzie dla Money.pl, Andrzej Szczepek, prezes spółki Wielton, mówił o chce producentem naczep w Europie. - Aby tak się stało, zakładamy, że główna produkcja będzie skupiona w Polsce, ale będziemy też mieć silne regionalne marki, które są ukorzenione w tradycji. Takim brandem we Francji jest właśnie Fruehauf - mówił.