W kolejnych latach wpływ decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej na przychody Telekomunikacji Polskiej SA będzie słabł. Ten rok jest okresem największego uderzenia regulacyjnego, mówi Maciej Witucki, prezes TP SA.
Według niego w kolejnych latach spadek przychodów operatora, w związku z działaniami UKE, będzie coraz mniejszy. W trzech pierwszych kwartałach roku przychody TP SA spadły o 2,5 proc. r/r.
Witucki zapowiedział, że jeśli UKE odrzuci audyt regulacyjny, to TP SA odwoła się od tej decyzji do sądu.
"W razie nie przyjęcia przez UKE audytu regulacyjnego wejdziemy na drogę sądową" - zapowiada prezes Witucki i dodaje, że obawia się jedynie "obstrukcji urzędniczej" ze strony UKE.
Na podstawie audytu (do którego TP SA jest zobowiązana jako operator dominujący), który został zakończony w sierpniu, spółka wystąpiła do UKE o zmianę oferty ramowej połączenia sieci TP SA z sieciami innych operatorów (RIO) tak, aby stawki rozliczeń międzyoperatorskich oparte zostały na jej kosztach. TP SA wystąpiła też ponownie dopłatę do świadczonej usługi powszechnej. Pierwszy taki wniosek urząd odrzucił argumentując, że TP SA nie udokumentowała, że świadczy usługę publiczną poniżej kosztów.
Przyjęcie, lub odrzucenie audytu może zadecydować o tym jakie stawki połączeń międzyoperatorskich będą obowiązywać w przyszłym roku, a także czy TP SA uzyska dopłatę do świadczenia usługi powszechnej. TP SA żąda ok. 140 mln zł dopłaty za okres od 8 maja do 31 grudnia zeszłego roku, kiedy miała świadczyć usługę powszechną poniżej kosztów. Na tą kwotę mieliby się złożyć pozostali operatorzy.
_ Zakres usługi powszechnej obejmuje m.in.: przyłączenie pojedynczego zakończenia sieci w głównej lokalizacji abonenta, utrzymanie łącza abonenckiego z zakończeniem sieci, połączenia telefoniczne krajowe i międzynarodowe, w tym do sieci ruchomych. _ W ostatnich tygodniach prezes UKE Anna Streżyńska zapowiedziała, że do końca roku może podjąć decyzję o podziale TP SA, tak żeby wydzielić z niego część świadczącą usługi hurtowe dla operatorów. Obecnie UKE prowadzi analizę skutków takiej decyzji.
"Jesteśmy zdziwieni stanowiskiem UKE. Poprzednio słyszeliśmy, że nie ma podstaw prawnych do takiego kroku, teraz UKE nagle zmienił zdanie" - mówi prezes PTK Centertel Grażyna Piotrowska-Oliwa.
Witucki poinformował też, że TP SA w ciągu kilku miesięcy może sprzedać siedzibę firmy na ulicy Twardej. Dodał, że budynek jest już wyceniony.
W III kwartale zysk netto TP SA spadł do 644 mln zł z 664 mln zł przed rokiem. To wynik lepszy od oczekiwań analityków. Narastająco w I-III kw. 2007 roku grupa miała 1.657 mln zł zysku wobec 1.713 mln zł zysku rok wcześnie.