Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Donald Trump zyskuje w sondażach. "Należy liczyć się z pogorszeniem nastrojów rynkowych"

14
Podziel się:

Ekonomista wskazuje na możliwe scenariusze rynkowe związane z wyborami prezydenckimi w USA.

Donald Trump zyskuje w sondażach. "Należy liczyć się z pogorszeniem nastrojów rynkowych"
(Gage Skidmore/Flickr (CC BY-SA 2.0))

Jeżeli kolejne sondaże będą wskazywać na wyrównywanie się poparcia w sondażach dla Hilary Clinton oraz Donalda Trumpa, temat wyborów w USA może w tym tygodniu przesłonić kwestie danych makroekonomicznych oraz polityki pieniężnej - uważa główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

Biorąc pod uwagę świąteczny dzień 1 listopada, w wielu europejskich krajach, większa płynność na rynkach finansowych powróci w połowie bieżącego tygodnia. Na bieżący tydzień zaplanowane jest posiedzenie FOMC i publikacje miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz indeksów koniunktury ISM za październik.

- Zgodnie z harmonogramem Fed, po listopadowym posiedzeniu nie odbędzie się konferencja prasowa prezes Fed J. Yellen, co łącznie ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA (8 listopada) przekłada się na powszechne oczekiwania utrzymania stabilnego poziomu stóp procentowych. Zapewne w komunikacie komitet FOMC wskaże na możliwość podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu w grudniu. W tym kontekście ważne będą publikacje danych makroekonomicznych, silniej wpływających na ocenę prawdopodobieństwa podwyżki stóp na grudniowym posiedzeniu - wskazał Tarnawa.

W trakcie tygodnia odbędą się także posiedzenia Banku Japonii i Banku Anglii.

- Nie można jednak wykluczyć, że temat danych makroekonomicznych oraz polityki pieniężnej zejdzie okresowo na drugi plan, jeżeli kolejne sondaże będą wskazywać na wyrównywanie się poparcia w sondażach dla Hilary Clinton oraz Donalda Trumpa. Jeżeli jednak najbliższe dni wskażą na dalszy wzrost prawdopodobieństwa wygranej kandydata Republikanów, należy liczyć się z pogorszeniem nastrojów rynkowych w najbliższych dniach, a sytuacja rynkowa w tygodniach kolejnych będzie już zależna od ostatecznego wyniku wyborów 8. listopada - argumentuje analityk.

Według niego, w przypadku wygranej Donalda Trumpa w krótkim okresie należy liczyć się z ryzykiem osłabienia dolara oraz rynku akcji przy większej niepewności wpływu wygranej Trumpa na rynek obligacji skarbowych (polityka fiskalna vs polityka gospodarcza w zakresie handlu zagranicznego oraz ryzyko wzrostu globalnej premii za ryzyko). Taki wynik wyborów najsilniej negatywnie mógłby wpłynąć natomiast na aktywa rynków wschodzących.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
jarek
8 lat temu
Oby się Trumpowi udalo .Pogoni zlodziei
darek
8 lat temu
Lewacko liberalne media wmawiały nam jaki to Trump jest zły i nie ma szans na wygraną podobnie te media kłamały w Polsce na temat Dudy !!!!!
Mad
8 lat temu
Nic się nie zmieniło, to sytuacja się normalizuje. To samo było w Polsce, gdzie manipulowano wynikiem do ostatniego tygodnia, a w jego trakcie starano się pokazać już tylko lekko zaniżone wyniki, żeby nie odbiegało dramatycznie od prawdziwych wyborów. W stanach sondażownie wspierały Clinton, ale jeśli nie chcą wyjść na głupców, muszą w końcu pokazać prawdziwe poparcie obu kandydatów. Przecież tylko ludzie bez pomyślunku mogli myśleć, że "rozmowy z męskiej szatni" Trumpa, są dla ludzi dużo ważniejsze od przestępstw popełnianych przez Clinton.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
ProUSA
8 lat temu
Oby wygrał bo te clintonowe patałachy doprowadzą USA do całkowitego upadku.
pp
8 lat temu
Lewacko-liberalne media tj. Polsat, TVN, Super Stacja itp. popierają Clintonową
Faktykon
8 lat temu
Polityka Ameryki spowodowała, że jestem biedniejszy jako mały inwestor inwestor. Kto się bogaci w gdy biedny traci?
Prawdaczylifa...
8 lat temu
Biedny z ulicy nie ma prawa zostać prezydentem? I to ma być kapitalizm czyli wolność. Wolność taka, że nie tak wolno im się bogacic na skalę taką, żeby biedni nie mieli nawet co jeść ale będą mogli mieli pracę. Do tego zmierza kapitalistom i wymyślił optymalizację ale nie dla siebie.
dfahbdafhbndf...
8 lat temu
Trump osuszy bagno w Waszyngtonie, postawi na nogi straz graniczna, wydali imigrantow, wznowi wewnetrzna produlcje przemyslowa, zmniejszy zalew chinszczyzny, wznowi wydobycie wegla.. same pozytywy. Zsynchronizowany atak lewackich mediow nic mu nie zrobi.