Nowojorskie giełdy zakończyły piątkową sesję mocnymi spadkami. Na indeksy wpływał negatywnie umacniający się dolar oraz słabe wyniki kwartalne spółek technologicznych. Inwestorzy analizują prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Fed w marcu.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial Average stracił 1,29 proc., i wyniósł 16 204,83 pkt. S&P 500 spadł o 1,85 proc. i wyniósł 1880,02 pkt. Nasdaq Comp. spadł o 3,25 proc. do 4363,14 pkt.
Akcje spółek technologicznych mocno zniżkowały w reakcji na serię słabych wyników kwartalnych. Spadki o kilka procent odnotowały m.in. Apple, Facebook i Amazon.
- Spadki zaczęły się wraz z niepewnością wokół Fed i słabymi wynikami spółek technologicznych, a potem przeniosły się na szerszy rynek. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcieli wziąć na siebie niepotrzebnego ryzyka przed weekendem - powiedział JJ Kinahan, główny strateg TD Ameritrade.
W piątek dolar umacniał się po wcześniejszych spadkach. Rynki oceniały, że globalne spowolnienie wzrostu może złagodzić ścieżkę zacieśniania monetarnego w USA. To zaś przełożyło się na osłabienie amerykańskiej waluty i związane z nim wzrosty notowań surowców oraz nadziei na poprawę wyników międzynarodowych korporacji.
- Kiedy opadnie kurz, uwaga ponownie zwróci się ku notowaniom ropy i spółek z sektora finansowego. Inwestorzy przyglądają się bardziej czynnikom makroekonomicznym niż wynikom spółek - uważa Matt Maley, strateg z Miller Tabak & Co. w Nowym Jorku.
Po ponad połowie sezonu wyników w USA dane zebrane przez agencję Bloomberg pokazują, że 77 proc. spółek z indeksu S&P 500, które do tej pory opublikowały raporty, przebiło oczekiwania dotyczące zysku, jednak mniej niż połowa wypracowała przychody większe niż prognozowano. Analitycy szacują, że zyski spółek z indeksu spadły o 5,6 proc. w IV kwartale.
W poniedziałek publikację wyników planują m.in. Hasbro, we wtorek Coca-Cola, Viacom, Walt Disney, a w środę Time Warner, Cisco Systems, Tesla i Twitter.