Po zakończeniu środowej sesji na amerykańskim parkiecie, raport finansowy za ostatnie trzy miesiące ubiegłego roku pokazał Twitter. Wynika z niego, że spółka pierwszy raz od momentu debiutu na giełdzie nie odnotowała wzrostu liczby użytkowników. To niepokoi inwestorów oraz reklamodawców.
W czwartym kwartale 2015 roku, platforma miała miesięcznie 320 mln aktywnych użytkowników. To praktycznie tyle samo, co kwartał wcześniej. Wówczas spółka mogła się pochwalić liczbą 323 mln aktywnych użytkowników miesięcznie. Spadek dynamiki wzrostu popularności Twittera widoczny był już wcześniej. Maleje ona od 5 kwartałów.
Twitter boryka się za stagnacją mimo zmian wprowadzonych ostatnio w serwisie. Spółka zmieniła algorytm dotyczący osi czasu, w którym posty nie wyświetlają się już chronologicznie, a ich kolejność zależy od liczby kliknięć, preferencji właściciela konta oraz popularności autora wpisu. Ma to być ukłon w stronę reklamodawców. Spółka chce osiągnąć 9-procentowy udział w światowych wydatkach na reklamę w serwisach społecznościowych.
Zarząd firmy broni jednak swojej strategii tłumacząc, że efekty nie przyjdą od razu. To nie przekonało rynku, który mocno przecenił akcje internetowej spółki. W handlu posesyjnym, udziały w Twitterze zniżkowały o 3,2 procent.
Mimo krytyki, spółka poprawia swoje wyniki finansowe. W czwartym kwartale przychody w ujęciu rocznym wzrosły o 48,3 procent, do poziomu 710,5 mln dolarów. Nie oznacza to jednak, że Twitter przestał generować straty. W czwartym kwartale zmniejszyła się ona do poziomu 90,2 mln dolarów z 125,4 mln dolarów rok w analogicznym okresie rok wcześniej.
Twitter ma sporą konkurencję wśród portali społecznościowych. Serwis walczy o użytkowników m.in. z Instagramem, Snapchatem czy WhatsApp. Dochodzi do tego również taki gigant jak facebook.