O jeden dzień przesunięto zamkniecie 200 outletów Woolworths. Sklepy Woolworths, będą otwarte do jutra, bo mają jeszcze towar na zbyciu* - poinformował rzecznik prasowy Deloitte*.
Rzecznik Deloitte wyjaśnił, że są dwa powody dla których opóźniono zamkniecie punktów sprzedaży. Pierwszy to poziom zapasów. Nadal dużo towaru zalega w magazynach. Po drugie - obciążenie pracą. - _ Zamknięcie takiej liczby punktów jest wymagającym zadaniem logistycznym. Terminy zostały opóźnione, aby czas pozwolił na ostateczne zabiegi organizacyjne _ - wyjaśnił rzecznik.
Ponad połowa brytyjskich sklepów została już zamknięta. Co najmniej 150 punktów sprzedaży detalicznej i 807 outletów handlowało tylko do 30 grudnia, ze wszystkim, włącznie ze stałym wyposażeniem i instalacjami. Wszystko na wyprzedaży, po przecenach. W wyniku upadku firmy 27 tys. osób straci pracę.
Woolworths w Wielkiej Brytanii działa od 1909 roku. Wtedy otwarty został pierwszy oddział sieci w Liverpoolu. Wszystko sprzedawano po 2,5 pensa. Promując to jako stały hit - firma szybko się rozrosła.
Deloitte rozmawiał już z innymi detalistami, aby przejęli w dzierżawę około 300 Woolwoth-ów. Oprócz tego, ma nadzieję sprzedać marki odzieży dziecięcej Ladybird i zabawek Chad Valley.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Połowa oszczędności zniknęła, a kredyty we frankach zdrożały * Money.pl podsumowuje miniony rok oraz prognozuje, co wydarzy się w 2009. zobacz raport Money.pl |
ZOBACZ TAKŻE:
Źródło: The Daily Telegraph