Po pierwszych czterech miesiącach tego roku w kasie Narodowego Funduszu Zdrowia brakowało już 380 mln zł. Tylko na Dolnym Śląsku na leczenie brakuje 150 mln zł.
_ - Kryzys dosięgnął także nas. W prawie w każdym miesiącu dochody są niższe niż to, co założyliśmy, planując tegoroczny budżet - _mówi Money.pl Edyta Grabowska-Woźniak - rzecznik prasowy NFZ.
Tegoroczny budżet funduszu to blisko 54,5 mld zł, który zasilany jest m.in. ze składek zdrowotnych odprowadzanych do ZUS. Na każdy miesiąc w portfelu NFZ przewidziano kwotę ponad 4,5 mld zł.
_ _Przychody NFZ z tytułu składek ZUS okazały się o blisko 197 mln zł mniejsze od zaplanowanych. Składek z KRUS-u wpłynęło o blisko 184 mln zł mniej niż powinno.
**
**
**_ źródło: NFZ _
_ - NFZ trzeba zreformować. Niech obok niego będą też prywatni ubezpieczyciele medyczni, prywatne placówki. Niech stopniowo powstaje ich coraz więcej, bo na razie jest ich bardzo mało - _ ocenia w rozmowie z Money.pl Wiesław Karczmarek, były minister skarbu, dziś prezes spółki działającej w branży medycznej.
Na razie jednak możliwości takich rozwiązań nie ma i NFZ musi borykać się z finansowym problemem. Największy niedobór wpływów - 215 mln zł - zanotowano w styczniu. Stosunkowo najlepiej było w kwietniu, wpływy okazały się mniejsze o blisko 23 mln zł od spodziewanych. Brakujące 380 mln stanowi 0,7 procent całorocznego budżetu NFZ na ten rok. Suma ta, to odpowiednik ok. 6 rocznych budżetów szpitali powiatowych.
**
**
_ źródło: NFZ _
Jeżeli ta tendencja się utrzyma, a przy rosnącym bezrobociu to bardzo prawdopodobne, to NFZ może stanąć pod finansową ścianą. Co to oznacza dla szpitali i pacjentów?
_ - Wartości kontraktów nie możemy obniżyć. Nie obniżymy też wartości jednostkowych świadczeń, tzw. punktów. Te utrzymane zostaną na poziomie 51 złotych. Możemy jedynie renegocjować z tymi placówkami, które podpisały z nami kontrakty na pół roku - _usłyszeliśmy w NFZ.
54,5 mld zł to budżet NFZ na 2009 rok.
380 mln zł to brakująca kwota w kasie NFZ.
W sytuacji, gdyby zabrakło pieniędzy na świadczenia dla szpitali i przychodni, fundusz mógłby zaciągnąć pożyczki na pokrycie braków. Precedens już był. Przed dziesięcioma laty takie kredyty zaciągnęły Kasy Chorych, bo w ich budżetach zabrakło wtedy blisko 809 mln zł.
Drugi problem to przekraczanie limitów kontraktów, czyli wykonywanie większej liczby zakontraktowanych zabiegów medycznych niż zaplanowano w umowie z NFZ. Problemem jest też lub spora liczba tzw. nielimitowanych świadczeń medycznych, czyli dotyczących np. wypadków czy porodów. Na Dolnym Śląsku NFZ zaproponował szpitalom kontrakty o 150 mln zł niższe niż w I połowie roku. Oznacza to, że o tyle pieniędzy może zabraknąć placówkom na leczenie. *1 mld 430 mln zł *tyle dolnośląski NFZ miał wydać na leczenie szpitalne w 2008 r.* 1 mld 879 mln zł *a tyle ostatecznie wydał Fundusz.
Różnica wynika z dodatkowych wpływów w II połowie roku
Do tej pory szpitale na Dolnym Śląsku przekroczyły limity o 69 mln zł. Ale z drugiej strony w tym samym czasie nie wykonały świadczeń medycznych na 49 mln zł. Podliczając dolnośląski NFZ wydał na niezaplanowane zabiegi o ok. 20 mln zł więcej niż pierwotnie określono.
Na Pomorzu tylko w pierwszym kwartale finansowy plan NFZ został przekroczony o około 50 milionów złotych. _ - Największe nadwykonania dotyczą rehabilitacji i opieki ambulatoryjnej. Wynoszą odpowiednio w 115 i 112 procent - _ mówi *Money.pl *Mariusz Szymański z pomorskiego NFZ. _ - Refundacja leków kosztowała o 9 procent więcej od założeń. _
Na Podkarpaciu do końca maja koszt świadczeń był o ponad 60 milionów większy od zakładanego na ten okres. W Wielkopolsce różnica sięgnęła więcej, bo 75,6 milionów złotych
W innych oddziałach NFZ nie mają takich problemów. -_ Kwoty kontraktów są podobne do tych z I półrocza. Będziemy teraz aneksować umowy _ - mówi Anna Leder z biura prasowego łódzkiego NFZ.
Jeszcze lepiej jest na Mazowszu. Oddział przesunął na drugą połowę roku część środków z I półrocza, bo szpitale na Mazowszu miały dużo _ niewykonań _, czyli przeprowadziły mniej zabiegów niż zakładano w kontraktach.
| ILE WYDAJEMY NA SŁUŻBĘ ZDROWIA |
| --- |
| Wydatki na ochronę zdrowia wynoszą w Polsce 6,3 proc. PKB. W 2008 r. NFZ wydał na świadczenia 51 mld zł, z czego na lecznictwo szpitalne 21 mld zł. To o 10 mld zł więcej, niż w 2007 r. i dwa razy więcej, niż w chwili wprowadzenia systemu ubezpieczeniowego w służbie zdrowia - w 1999 r. Zatwierdzony we wrześniu 2008 r. plan finansowy zakładał, że na kontach Funduszu w bieżącym roku znajdzie się około 54,5 mld zł. NFZ informował w grudniu, że w 2009 r. będzie zmuszony do zmniejszenia swego planu finansowego. Korekta mogłaby wynieść około miliarda złotych. |
*Lekarze liczą na finansową rezerwę NFZ*
_ - Szpitale chcą wynegocjować pieniądze na pokrycie kosztów wynikających z nadplanowych zabiegów - _ tłumaczy Marek Jakubowicz z oddziału NFZ na Podkarpaciu. _ - Placówki mają argument. Podczas wizyty w szpitalu w Mielcu, gdzie leżała kobieta chora na grypę A/H1N1, minister Ewa Kopacz obiecała, że pieniądze za wszystkie nadplanowe świadczenia się znajdą. __ _
_ - Minister osobiście obiecała nam, że dostaniemy zwrot za wszystkie nielimitowane świadczenia - mówi **Money.pl **Radosław Skiba, dyrektor finansowy szpitala powiatowego w Mielcu. - Póki co nie dostaliśmy jeszcze 4 mln zł za nielimitowane zabiegi za ubiegły rok. Od początku tego roku to już kolejne 3,3 mln zł - mówi dyrektor . _
_ - Jak tak dalej pójdzie będziemy musieli ograniczyć limitowane świadczenia albo zamkniemy szpital dla nagłych przypadków - dodaje Skiba. _
Niestety dyrektorzy mogą się przeliczyć. NFZ dysponuje co prawda Funduszem 545 mln zł
to jedyna tegoroczna rezerwa finansowa NFZ
25 mld zł tyle Fundusz zamierza w tym roku przeznaczyć na zabiegi nielimitowane
Zapasowym, czyli kwotą, którą jego rada może rozdysponować zależnie od sytuacji pomiędzy poszczególne oddziały regionalne. Jednak zgodnie z ustawą _ O świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, _**ta rezerwa to zaledwie 1 proc. budżetu NFZ, czyli w tym roku ok. 545 mln zł. **Niedobór w kasie NFZ sięga już około 70 proc. rezerwy.
-_ Można też rozdysponować nadwyżkę za ubiegły rok _- mówi *Money.pl *Andrzej Troszyński z NFZ. _ - O tym jednak czy mamy jakąś nadwyżkę, dowiemy się dopiero z końcem czerwca, wtedy poznamy ostateczny bilans za 2008 rok _. _ Równie dobrze może się okazać, że wydaliśmy więcej niż powinniśmy _ - dodaje.
Jednak jak argumentuje NFZ ostatnio znacznie zwiększono pulę pieniędzy na nielimitowane świadczenia. W dwóch ostatnich latach suma ta wzrosła z 18 do ponad 25 mld zł.
*Ministerstwo Zdrowia umywa ręce*
_ - Pieniędzmi dysponuje NFZ _- usłyszeliśmy w biurze prasowym Ministerstwa Zdrowia. _ - My możemy jedynie refinansować wysoko specjalistyczne zabiegi. Na inne nie mamy środków _- dodano.
Zdaniem urzędników ministerstwa, podobnie zresztą jak i NFZ, obowiązkiem dyrektorów placówek jest zachowanie dyscypliny finansowej i zmieszczenie się w kontraktach. Dla kierujących szpitalami i przychodniami w razie topniejącej kasy oznacza to wydłużanie kolejek lub wręcz wstrzymywanie świadczeń limitowanych.
| Komentarz Money.pl |
| --- |
|
Andrzej Zwoliński, dziennikarz Money.pl Dokładniejszy finansowy obraz sytuacji poznamy na początku lipca. Wtedy będzie wiadomo, czy NFZ ma do dyspozycji nadwyżką za ubiegły rok, czy wręcz przeciwnie, okaże się, że wydano więcej niż wpłynęło do kasy. Poza tym dowiemy się, jak pieniądze w pierwszym półroczu wydawali dyrektorzy placówek służby zdrowia i ile dokładnie im brakuje. Najgorsze, jeżeli chodzi o kryzys, jak twierdzą ekonomiści, jeszcze przed nami. Oznacza to, że druga połowa roku będzie jeszcze gorsza jeżeli chodzi o wpływy ze składek. To chyba ostatni dzwonek, by politycy odpowiedzialni za służbę zdrowia opracowali finansowy plan awaryjny, a nie wygłaszali szumne deklaracje. Bo ograniczanie świadczeń, czy wręcz wstrzymywanie przyjęć pacjentów, staje się coraz bardziej realne. |