Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają po największym tygodniowym wzroście od 4 lat - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na maj, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 56,22 USD, po zniżce o 49 centów.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 54 centy do 63,44 USD za baryłkę.
W środę Departament Energii USA podał, że amerykańskie zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 1,29 mln baryłek do 483,69 mln baryłek. To ich najwyższy poziom od 85 lat. DoE ocenił, że produkcja ropy w USA z łupków spadnie w maju. To pierwszy raz, gdy DoE przewiduje spadek produkcji ropy z łupków, a dane na ten temat rozpoczął podawać w 2013 roku.
- Rynek czeka na redukcję dostaw ropy i jest to potencjalnie początek większego cięcia produkcji ropy z łupków w USA - wskazuje Ric Spooner, główny strateg CMC Markets w Sydney.
Cena ropy typu brent od początku 2015 roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420099200&de=1429284600&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>
- Jednak nadal na giełdach mamy nadpodaż ropy. Są duże zapasy surowca, które stanowią dla rynków naturalny hamulec przed wzrostem notowań - dodaje.
W czwartek ropa na NYMEX zdrożała o 32 centy do 56,71 USD za baryłkę. W tym tygodniu wzrost cen ropy w Nowym Jorku wyniósł 8,8 proc. i był najmocniejszy od lutego 2011 roku. Od początku 2015 roku ropa w USA zdrożała o 5,5 proc.