- _ Rok 2014 będzie znacznie lepszy niż 2013 _ - prognozuje stan amerykańskiej gospodarki John Silvia, główny ekonomista Wells Fargo Securities, cytowany przez Bloomberga. Kiepskie wyniki pierwszego kwartału w USA tłumaczy głównie fatalną pogodą.
Jednak, jak przyznają ekonomiści, amerykańska gospodarka po ostrej zimie zaczyna wychodzić na prostą. Podczas piątkowej sesji na Wall Street inwestorzy poznali najnowsze dane makroekonomiczne z największej gospodarki świata.
Co najważniejsze, ostateczny odczyt dynamiki PKB za ostatni kwartał ubiegłego roku (2,4 procent) okazał się gorszy od prognoz (2,5 procent). Nieco lepiej, chociaż wciąż daleko od ideału, wypadły dane na temat aktywności przemysłowej w rejonie Chicago. Wskaźnik Chicago PMI wzrósł do 59,8 punktu, podczas gdy średnia prognoz wahała się w okolicach 57 punktów. Wreszcie najnowszy indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan wyniósł 81,6 punktu, co było zgodne z oczekiwaniami rynku.
W opinii analityków takie dane pokazują, że gospodarka USA powoli odbija się po fatalnej zimie, choć wskaźniki wciąż są dalekie od tego, by można było mówić o całkowitym wyjściu z kryzysu.
Opublikowane w piątek dane makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki nie zachęciły inwestorów do wzmożonego kupowania akcji na nowojorskiej giełdzie. Niemniej jednak cały tydzień można uznać za bardzo udany.
Główne indeksy na Wall Street w ostatnim tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1393189252&de=1393621260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
James Abate zarządzający z Centre Asset Management, cytowany przez Bloomberga, zauważył, że amerykańska gospodarka jest w okresie powolnego wzrostu, ale nie oznacza to jeszcze, że Fed będzie podnosił stopy procentowe.
Nieco bardziej _ gołębi _ niż ostatnio w ocenie inwestorów wydźwięk miało też czwartkowe wystąpienie szefowej banku centralnego USA, Janet Yellen. Zasugerowała ona, że Fed przed podjęciem dalszych decyzji o cięciu skali programu QE3 będzie dokładnie analizował doniesienia z gospodarki. Można to interpretować jako możliwość czasowego wstrzymania się z dalszymi ograniczeniami skupu obligacji.
- _ Fed najprawdopodobniej będzie podczas następnych posiedzeń zmniejszał tempo zakupu aktywów małymi krokami w oczekiwaniu na poprawę sytuacji na rynku pracy _ - zapowiedziała wczoraj szefowa Fed.
Sytuacja na Ukrainie na razie nie ma większego wpływu na notowania na nowojorskiej giełdzie. Jeżeli jednak dojdzie do nasilenia konfliktu o Krym, wówczas może się to zmienić.
Czytaj więcej w Money.pl