Nie ma szans na debiut producenta drukarek 3D, spółki Zortrax, na warszawskiej giełdzie w 2016 roku. Firma zmienia swoje plany i deklaruje, że odkupi akcje od drobnych inwestorów.
- Prowadzimy intensywne prace nad szczegółami formalno-technicznymi całego procesu. W najbliższych dniach przedstawimy pełną informację na temat mechanizmu transakcji, a całość procesu chcielibyśmy zamknąć najpóźniej na przełomie września i października. W tej chwili mogę zdradzić, że całość transakcji będzie miała dość pionierski charakter na naszym rynku kapitałowym - wyjaśnia, cytowany w informacji przekazanej przez spółkę, Jarosław Ostrowski, wiceprezes Polskiego Domu Maklerskiego, odpowiedzialny za wykup akcji.
Władze spółki Zortrax deklarowały wcześniej, że spółka zadebiutuje na warszawskim parkiecie w 2016 roku. Teraz odkładają debiut na 2017 rok, tłumacząc to niekorzystną sytuacją na rynku kapitałowym.
Tymczasem w czerwcu ubiegłego roku Zortrax przeprowadził ofertę publiczną akcji serii C i zadeklarował wprowadzenie ich na GPW do końca 2016 roku. Później jednak firma pozyskała prywatnego inwestora, który obejmie papiery o wartości ponad 44 milionów złotych. "W związku z faktem, że Zortrax ma zapewnione finansowanie na najbliższe kilkanaście miesięcy oraz biorąc pod uwagę niekorzystną sytuację na rynku kapitałowym, Zarząd Spółki podjął decyzję o przesunięciu terminu jej wejścia na GPW na rok 2017" - podaje Zortrax.
- Chcemy umożliwić tym, którzy nie mogą czekać do dnia debiutu giełdowego, wyjście z inwestycji na jasnych, a jednocześnie atrakcyjnych warunkach - mówi Rafał Tomasik, prezes spółki.