Organizujący styczniowe Mistrzostwa Europy Związek Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) oczekuje co najmniej zbilansowania kosztującej 40-45 mln zł imprezy, poinformował w rozmowie z ISBnews kierujący przygotowaniami wiceprezes ds. rozwoju Marcin Herra. Około 60% przychodów to umowy z partnerami i sponsorami, a pozostała część to sprzedaż biletów i pakietów biznesowych. Herra podkreśla atrakcyjność rozpoczynającej się specjalnej oferty tzw. Hospitality Club.
"Za miesiąc rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej mężczyzn, czyli kolejne na przestrzeni kilku lat duże sportowe wydarzenie w Polsce. Po Euro 2012, które było przełomem w postrzeganiu naszego kraju, nie tylko pod względem organizacyjnym, ale także wizerunkowym i walorów turystycznych, były równie udane Mistrzostwa Świata w siatkówce. Liczymy na sukces także naszej imprezy" - powiedział Herra w rozmowie z ISBnews.
Wiceprezes ZPRP przypomniał, że w ME będzie uczestniczyć będzie 16 drużyn, z wielu najsilniej rozwiniętych krajów naszego kontynentu. Będzie to więc świetna platforma reklamowa i marketingowa zarówno dla całego kraju, jak i dla miast organizatorów oraz form wspierających organizatorów.
"Spodziewamy się blisko 1000 akredytacji dziennikarskich, transmisje telewizyjne dotrą do ponad 100 krajów na całym świecie. Ostatnie mistrzostwa w Danii oglądało w telewizji miliard widzów, ale my liczymy na poprawę tego wyniku" - wskazał szef komitetu organizacyjnego.
Gospodarzami trwającej 16 dni imprezy, w fazie wstępnej będą 4 miasta - Gdańsk, Wrocław, Katowice oraz Kraków. Drugi etap - runda główna - będzie rozgrywany we Wrocławiu i Krakowie, a mecze strefy medalowej już tylko w największej polskiej hali sportowej w Krakowie.
"Jako organizatorzy spodziewamy się, oczywiście, pełnej hali w Krakowie, ale liczymy także na bardzo wysoką frekwencję w pozostałych miastach. Na poprzednich imprezach średnia - poza meczami gospodarzy - wynosiła 2,5 tys. widzów, ale my już np. w Gdańsku mamy wykupione ok. 6,5 tys. biletów na pierwszy dzień meczowy. Liczymy na 60-70-proc. frekwencję w tym mieście oraz w Katowicach (hale o pojemności 9 i 8 tys widzów) oraz 90-proc. w 6-tysięcznej we Wrocławiu" - zauważył Herra.
Duże zainteresowanie kibiców pozwoli organizatorom na co najmniej zbilansowanie Mistrzostw, których koszt organizacji jest szacowany na 40-45 mln zł. Bardzo ważne są zawarte umowy z miastami gospodarzami oraz sponsorami do których, poza 12 oficjalnymi partnerami federacji europejskiej (EHF), należą PGNiG, Deloitte, Dentsu, eBilet.pl, Polska Organizacja Turystyczna, Suzuki oraz Województwo Małopolskie. Jednocześnie organizatorzy podkreślają, jak ważne są wpływy ze sprzedaży biletów i dodają, że raczej nie będzie z tym problemu.
"Najtańszych biletów, kosztujących 39 zł czy 49 zł już praktycznie nie ma, pozostają nieco droższe, ale kosztujące maksymalnie 109 zł, oczywiście poza meczami Polaków. Dodatkowo oferujemy także pakiety Hospitality Club, czyli narzędzia biznesu, który w ten sposób może zakupić dobre bilety dla swoich partnerów czy pracowników" - wyjaśnił wiceprezes ZPRP.
"Dziś rusza sprzedaż ostatniej transzy pakietów z tej puli i są to pakiety '3+1' czyli trzy pakiety w cenie czterech. To jest bardzo popularna na świecie forma promocji wśród firm. Największe nadzieje wiążemy oczywiście z Krakowem, gdzie grają Polacy, ale spodziewamy się również sukcesu w pozostałych miastach , ponieważ oferujemy pakiety także w innych krajach np. Danii, która zagra w Gdańsku, czy udających się do Wrocławia Niemczech" - dodał.
Pakiety w zależności od standardu - srebrny, złoty i skybox - kosztują od 600 do 900 zł za mecz. Pierwsza transza jest sprzedawana od 5 tygodni i cieszy się sporym zainteresowaniem, mimo nie najlepszego okresu z powodu zamykania się budżetów firm pod koniec każdego roku.
"Jednym z naszych celów jest co najmniej zbilansowanie mistrzostw, więc wpływy z biletów i pakietów Hospitality będą bardzo istotną częścią budżetu. Umowa z EHF stanowi bowiem, że to my ponosimy 100% kosztów organizacji Mistrzostw, a nasze wpływy to miasta gospodarze, bilety oraz sponsorzy narodowi. Prawa do transmisji telewizyjnych oraz sprzedaż pamiątek są w gestii Federacji Europejskiej" - zaznaczył Herra.
Organizatorem ME 2016 jest ZPRP, gdzie został utworzony specjalny departament, z pełną strukturą, budżetem i pracownikami. ZPRP zobowiązane jest ponieść wszystkie koszty organizacji Euro. Wsparcie ze strony EHF to poziom 400 tys. euro.
"Ostateczne wyniki i podsumowanie finansowe Mistrzostw Europy chcemy przedstawić w kwietniu przy współpracy z naszym partnerem - Deloitte. Oczekujemy, ze m. in. dzięki dużemu zainteresowaniu pakietami hospitality będą to wyniki pozytywne" - podsumował Herra.
Lesław Kretowicz