Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

ZUK Stąporków planuje emisję na 15 mln złotych

0
Podziel się:

Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków planują inwestycję w budowę zakładu produkującego pellet

ZUK Stąporków planuje emisję na 15 mln złotych
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków planują inwestycję w budowę zakładu produkującego pellet. Spółka w związku z tym rozważa emisję akcji o wartości około 15 mln zł. Ostateczną decyzję w sprawie emisji przedstawiciele firmy podejmą na przełomie marca i kwietnia przyszłego roku.

_ - Wartość inwestycji, czyli budowy hali z profesjonalną linią do produkcji pelletu, szacujemy na około 16,6 mln zł. Otrzymamy na ten cel dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości 7,8 mln zł. Pierwszy etap finansowania, niecałe 500 tys. zł, zostało przeznaczone na badania, w wyniku których mamy nadzieję otrzymać certyfikaty. Pozytywne wyniki badań warunkują otrzymanie pozostałej kwoty z funduszy unijnych _ - powiedział prezes spółki Marek Milczarek.

Przedstawiciele spółki analizują, w jaki sposób pozyskać pozostałą część środków, czyli blisko 9 mln zł.

_ - W grę wchodzi kredyt albo emisja akcji na giełdzie. Decyzję podejmiemy na przełomie marca i kwietnia. Myślimy o pozyskaniu kwoty ok. 15 mln zł, ponieważ poza produkcją pelletu mamy jeszcze inne plany rozwojowe w segmencie ochrony środowiska _ - poinformował Milczarek.

Prezes liczy, że badania zostaną zakończone do połowy przyszłego roku. Fundusze na budowę hali mają natomiast zostać wykorzystane do października 2012 roku. Spółka będzie jednak chciała zrealizować inwestycję przed terminem.

_ - W związku z przyjętym harmonogramem prac, ewentualna emisja akcji mogłaby zostać przeprowadzona jesienią 2011 roku _ - powiedział Lech Pasturczak, przewodniczący rady nadzorczej spółki.

ZUK Stąporków opracował technologię produkcji pelletu opartego na słomie, makulaturze i carbiopeletu.

_ - Wiążemy dużą nadzieję ze sprzedażą pelletu. Na większą skalę będzie ona mogła ruszyć w 2012 roku, po zakończeniu inwestycji. W ciągu dwóch lat produkcja pelletu przyniesie, skromnie licząc, ok. 30 proc. obecnych przychodów _ - powiedział Pasturczak.

Przedstawiciele firmy wskazują, że kaloryczność carbiopeletu jest porównywalna z kalorycznością eko groszku, tymczasem jego cena będzie istotnie niższa (ok. 600 zł/t w porównaniu z 850-900 zł za tonę eko groszku).

Poza pelletem spółka rozwija trzy segmenty, w których jest już obecna - segment energetyki cieplnej, ochrony środowiska i elementów dla budownictwa.

ZUK Stąporków świadczy usługi na rzecz energetyki zawodowej i przemysłowej. Oferuje między innymi ruszty mechaniczne do spalania paliw a także urządzenia do transportu, rozdrabniania i spalania biomasy.

Firma dotychczas oferowała produkty w zakresie ochrony środowiska głównie w Skandynawii. W przyszłym roku zamierza rozwinąć sprzedaż krajową. Spółka opracowała i opatentowała oszczędny filtr przeznaczony do kotłów opalanych miałem węglowym bądź biomasą. W tym roku wyprodukowała i zainstalowała 10 takich urządzeń.

_ - Rynek powoli zapoznaje się z naszym produktem, mamy już referencje. Spodziewamy się, że w 2011 roku dzięki filtrowi udział sprzedaży segmentu ochrony środowiska w ogólnych przychodach, na dziś nieznaczący, wzrośnie do 25-30 proc. _ - powiedział prezes.

Spółka rozwija też segment związany z branżą budowlaną. Zwiększa produkcję płyt szalunkowych na potrzeby dużych koncernów, rozpoczyna produkcję belek do szalowania mostów i wiaduktów, wytwarza też konstrukcje stalowe.

_ - Chcemy, by waga poszczególnych segmentów w przychodach rozkładała się mniej więcej proporcjonalnie _ - powiedział Pasturczak.

ZUK Stąporków spodziewa się znacznej poprawy wyników

Po trzech kwartałach 2010 roku przychody spółki wzrosły do 34,3 mln zł z 28,2 mln zł rok wcześniej, zysk operacyjny wzrósł do 1,9 mln zł z 1,6 mln zł, a zysk netto do 1,5 mln zł z 1,3 mln zł.

_ Czwarty kwartał zapowiada się bardzo dobrze, dużo lepiej niż ostatni kwartał zeszłego roku. Mamy jeszcze tyle zamówień, że będziemy musieli pracować między świętami. Ten rok będzie dobry _ - ocenia Pasturczak.

Natomiast 2011 rok powinien przynieść znaczący, dwucyfrowy procentowo wzrost wyników.

_ Mamy podpisane zamówienia na przyszły rok o wartości kilkunastu milionów złotych. Negocjujemy kontrakty warte kilkadziesiąt milionów złotych. W przypadku paru kontraktów o wartości kilku milionów złotych umów można oczekiwać w najbliższym czasie _ - powiedział prezes.

W styczniu przyszłego roku spółka zamierza opublikować prognozy na 2011 rok.

Przedstawiciele firmy poinformowali, że możliwe jest przeznaczenie części zysku za 2010 rok na dywidendę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)