"Z naszych pierwszych ocen wynika, że ten projekt rzeczywiście ma rację bytu, natomiast zgodnie z zapisami listu intencyjnego decyzję w sprawie zaangażowania na rynkowych zasadach do 500 mln zł podejmiemy do końca października tego roku, a ewentualne fizyczne zaangażowanie środków finansowych to kwestia przyszłego i kolejnych lat" - powiedział Kawula w rozmowie z ISBnews w kuluarach XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Podkreślił, że Grupa Lotos wcześniej sama rozważała inwestycję PDH w Gdańsku, ale uznała, że nie ma miejsca na dwa tego typu projekty w naszym kraju.
"Widzimy tu pewne synergie produktowo-surowcowe. Na przykład Grupa Lotos produkuje propan, który będzie wsadem do instalacji propylenu w Policach. Na razie w niewielkich ilościach, ale dzięki Projektowi EFRA i węzłowi odzysku wodoru w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy będzie go znacznie więcej. Nie musi to od razu oznaczać, że to właśnie my będziemy dostarczać propan na potrzeby Polimerów Police, ale znamy ten rynek i wiemy, jak się na nim poruszać" - dodał Kawula.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 30,2 mld zł w 2018 r.
Piotr Apanowicz