W pierwszym kwartale tego roku przychody grupy wzrosły o 11 proc. i wyniosły 4,72 mld euro. EBITDA wyniosła 309 mln euro, co oznacza spadek o 0,4 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
Przychody sieci Biedronka wzrosły w złotówkach o 13,2 proc. Z kolei sprzedaż LFL poprawiła się o 11,1 proc.
EBITDA Biedronki wyniosła 277 mln euro, co oznacza wzrost o 6,5 proc. w skali rocznej.
Jak deklaruje Jeronimo Martins, na dywidendy przeznaczone zostanie 30 proc. zysku z 2019 roku. To mniej, niż zapowiadane przed pandemią koronawirusa zapowiadanych 50 proc. Akcjonariusze dostaną w sumie 130,1 mln euro, czyli 0,207 euro na akcję.
Globalny kryzys wywołany koronawirusem i znaczny spadek zysków sprawił, że spółka wycofuje się ze swoich wcześniejszych deklaracji.
Wśród planów, z których zrezygnuje Jeronimo Martins jest m.in otwarcie w Polsce ponad 100 nowych sklepów Biedronka, z czego około 60 proc. miało działać w standardowym formacie. Pozostałe miały być mniejsze.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl