"Wskaźnik koniunktury w przemyśle przetwórczym (IRGIND) zwiększył swoją wartość w ciągu miesiąca o 0,3 pkt, do poziomu -11,6 pkt. Jest on niższy od wartości sprzed roku o 2,6 pkt. Wzrost wartości wskaźnika odnotowano tylko dla firm prywatnych. Przedsiębiorstwa publiczne informują o pogorszeniu się koniunktury. Zmniejszyły się wielkości produkcji i zamówień (ogółem i eksportowych). Maleją zapasy. Przedsiębiorstwa informują o spadku poziomu cen wyrobów gotowych. Zwiększyło się zatrudnienie, ale tylko w sektorze prywatnym. Nieznacznie poprawiła się sytuacja finansowa przedsiębiorstw. Najniższą wartość (-51,8 pkt) w tym badaniu, tak jak w poprzednich, przyjęło saldo odpowiedzi na pytanie o ogólną kondycję gospodarki polskiej. Wskazuje to na utrzymujący się pesymizm producentów. Salda prognostyczne mają wartości ujemne i wyższe niż salda diagnostyczne" - czytamy w komunikacie.
Najwyższą wartość wskaźnika koniunktury, -9,2 pkt, odnotowano dla przedsiębiorstw wytwarzających dobra inwestycyjne, a najniższą, -24,8 pkt, dla producentów dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku, podano także.
"W przekroju według wielkości firm, mierzonej poziomem zatrudnienia, najwyższą wartość wskaźnika, po -11,7 pkt, zanotowano dla przedsiębiorstw zatrudniających od 251 do 500 i ponad 500 pracowników, najniższą zaś, -13,7 pkt, dla najmniejszych zakładów produkcyjnych, o zatrudnieniu do 50 pracowników" - czytamy dalej.
W przekroju regionalnym najwyższą wartość, -6 pkt, wskaźnik przyjął dla makroregionu wschodniego, a najniższą, po 13,6 pkt, dla makroregionów południowozachodniego i północnego, podano także w materiale.