W niedzielę odbędą się wybory parlamentarne, które mogą przynieść zarówno kontynuację obecnych, jak i przejęcie władzy przez opozycję. Bez względu na to, który scenariusz się ziści, wybory mogą wpłynąć na Giełdę Papierów Wartościowych - pisze w swojej analizie WNP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory wpłyną na giełdę. Trzy scenariusze
Eksperci, z którymi rozmawiał portal, wskazują trzy najbardziej prawdopodobne scenariusze powyborcze. Pierwszy to wygrana obecnej partii rządzącej, drugi to zwycięstwo opozycji i zmiana władzy, a trzeci to sytuacja, w której pięć ugrupowań nie będzie w stanie utworzyć rządu. Ten ostatni scenariusz, który zwiększa ryzyko kolejnych wyborów na wiosnę 2024 roku, byłby najgorszy dla rynku finansowego, który nie lubi niepewności. Potwierdzają to eksperci od rynku finansowego z którymi rozmawialiśmy.
Dlaczego polityka będzie miała tak wielkie znaczenie dla losu giełdy? Warto zwrócić uwagę na spółki Skarbu Państwa notowane w indeksie WIG20. Ośmiu największych graczy w tym indeksie jest kontrolowanych przez państwo. Cztery spółki - Orlen, PKO BP, PZU i Pekao - to 47 proc. wartości indeksu.
Przetasowania w spółkach mogą wywołać niepewność
Wahania ich notowań mają duży wpływ na kierunek zmian indeksu - zauważa WNP. Zarządy "państwowych" spółek są często powoływane ze względów politycznych.
Zmiana władzy w Polsce mogłaby spowodować znaczące przetasowania na najwyższych stanowiskach w państwowych spółkach. Z jednej strony, mogłoby to zmienić nastawienie niektórych inwestorów, którzy unikają tych spółek ze względu na ich polityczne zaangażowanie. Z drugiej strony, mogłoby to prowadzić do krótkoterminowej destabilizacji i wzrostu niepewności, czego rynki finansowe nie lubią.
Już po "cudzie"? "Poddali się i przestali walczyć"
Sektor energetyczny wrażliwy na politykę
Okres powyborczy, niezależnie od wyników wyborów, może wiązać się z większą zmiennością na akcjach największych państwowych spółek w Polsce. Kierunek tych zmian jest jednak równie trudny do przewidzenia, jak sam wynik wyborów.
Istotny jest też sektor energetyczny. Nie jest pewne, czy ostatecznie powstanie NarodowaAgencjaBezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Zadaniem NABE byłoby zakupienie aktywów węglowych od spółek energetycznych w celu umożliwienia im transformacji w kierunku niskoemisyjnych źródeł energii. Tyle, że dla opozycji oznacza to ryzyko wprowadzenia monopolu państwowego w energetyce węglowej. I budzi obawy.
Banki mogą dotknąć zawirowania
Sektor bankowy również może być dotknięty zawirowaniami. Perspektywy są dla niego obiecujące, ale problemem może okazać się brak jednoznacznego. Powyborczy pat może wpłynąć na notowania banków i spowodować ucieczkę kapitału zagranicznego z polskiego rynku.
Zmiana władzy może również wpływać na działania Rady Polityki Pieniężnej (RPP). RPP skupia się na ożywieniu gospodarczym i obniża stopy procentowe. Nie jest pewne, czy RPP będzie kontynuować taką politykę w przypadku zmiany władzy.
Wpływ na giełdę może mieć też Krajowy Plan Odbudowy. Środki, które jak do tej pory pozostają zablokowane, mogłyby pobudzić polską gospodarkę. I aktywność inwestorów. Nie ma jednak pewności, że Komisja Europejska odblokuje fundusze dla Polski i kiedy to nastąpi.