Publikując raport za ostatni kwartał ubiegłego roku, państwowy gigant PKN Orlen zapowiadał, że zysk netto za cały 2020 rok wyniesie 3,3 mld zł. Ostatecznie zysk okazał się o 0,5 mld zł niższy i wyniósł 2,8 mld zł (zmiana wyniku jest spowodowana przede wszystkim odpisami).
Taka kwota widnieje w opublikowanym w czwartek raporcie rocznym. Zysk jest o 1,5 mld zł niższy w porównaniu z 2019 rokiem, kiedy wyniósł 4,3 mld zł.
Ubiegły rok, ze względu na kryzys i pandemię, był wyjątkowy. Jednak tendencję spadkową widać było już wcześniej. W ciągu czterech ostatnich lat, czyli w okresie 2017-2020 zysk netto państwowego giganta systematycznie topniał i wynosił odpowiednio: 7,2 mld zł, 5,6 mld zł, 4,3 mld zł oraz 2,8 mld zł.   
Jeśli przyjrzymy się innemu wskaźnikowi, jakim jest EBITDA, czyli zysk przed potrąceniem odsetek, podatków i przed amortyzacją, również widać tendencję spadkową. Od 2017 roku EBITDA spadała i wynosiła odpowiednio: 11,1 mld zł, 9,9 mld zł, 8,9 mld zł aż do 8,4 mld zł w 2020 roku.
Trzeba jednak przyznać, że wzrosła EBITDA LIFO, która dodatkowo uwzględnia wycenę zapasów. W ubiegłym roku wyniosła 12,4 mld zł, podczas gdy rok wcześniej 9,2 mld zł.
Ile wyniosły przychody ze sprzedaży państwowego giganta? W 2020 roku sięgnęły 86,2 mld zł, podczas gdy w 2019 roku aż 111,2 mld zł. Rok 2019 był rekordowy. Wcześniej przychody ze sprzedaży były nieco niższe (109,7 mld zł w 2018 roku oraz 95,4 mld zł rok wcześniej).
Z kolei dług netto Orlenu w ubiegłym roku wyniósł 13,1 mld zł, znacznie więcej niż w ciągu trzech poprzednich lat (2017-2019), kiedy wynosił odpowiednio: 0,8 mld zł, 5,6 mld zł oraz 2,5 mld zł.
Co jeszcze wzrosło? Np. zarobki prezesa Orlenu. Daniel Obajtek (który zasiada w fotelu prezesa od 2018 roku) zarobił w Orlenie w całym 2020 roku 1 mln 286 tys. zł. To kwota o 80 tys. wyższa niż rok wcześniej.