- W całym pierwszym kwartale przyszłego roku będziemy mieli inflację w górnym paśmie odchyleń od celu, a być może to górne pasmo zostanie przekroczone - ocenia Eugeniusz Gatnar, członek RPP.
Uważa, że będzie to pewne wyzwanie dla Rady, zwłaszcza tych jej członków, którzy mówią o obniżaniu stóp procentowych. Gatnar wskazuje, że w takiej sytuacji powinno się myśleć bardziej o podwyżkach. Konsekwencją byłyby choćby wyższe raty kredytów.
- Wydaje mi się, że inflacja może się utrwalić powyżej 3 proc., co wymagałoby reakcji Rady" - podkreśla.
Członek RPP zwrócił uwagę, że czynnikiem działającym w kierunku podwyżki stóp procentowych jest nie tylko wysoki wzrost cen, ale i sytuacja na rynku kredytów konsumpcyjnych, a także hipotecznych. Jego zdaniem jest ryzyko pojawienia się nierównowagi na rynku nieruchomości.
- Jeśli popatrzeć na nowe kredyty, to według danych BIK kredyty hipoteczne rosną o 20 proc., a kredyty konsumpcyjne o ponad 10 proc. Dynamika sprzedaży nowych kredytów w 2019 roku w porównaniu z poprzednim rokiem, moim zdaniem, wykazuje bardzo wysoki poziom, który dla mnie jako członka Rady jest niepokojący - przyznaje Gatnar.
Kolejne procesy, które wymagają uważnej oceny, to hamowanie dynamiki wzrostu zatrudnienia w otoczeniu spowalniającej gospodarki krajowej i globalnej, przy jednocześnie wzmożonej aktywności kredytowej gospodarstw domowych.
- Nie wykluczam, że na rynku pracy rozpoczną się również procesy dostosowawcze. Dlatego tak martwię się rosnącymi kredytami, bo obawiam się, że nawet niewielkie perturbacje na rynku pracy mogą spowodować pogorszenie się jakości portfela kredytów konsumpcyjnych - wskazuje członek RPP.
Zdecydowanie wypowiada się na temat możliwości obniżenia stóp procentowych, dzięki czemu kredyty byłyby jeszcze tańsze, a raty niższe. Według niego nie ma to teraz żadnego uzasadnienia ekonomicznego.
Czytaj więcej: EBC utrzymał stopy proc. bez zmian, zgodnie z oczekiwaniami
- Moim zdaniem, obniżaniem stóp procentowych inwestycji już nie napędzimy, bo to nie działa nawet w strefie euro. Mamy w ekonomii pojęcie odwróconej stopy procentowej. Przy pewnym, bardzo niskim poziomie, nie zachęca ona do inwestycji, a wręcz nawet zniechęca. Moim zdaniem, w Polsce mamy już taki poziom stóp procentowych - ocenia Gatnar.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl