Wybuch pandemii mocno namieszał na rynkach finansowych. Jednym z efektów drastycznych cięć stóp procentowych (niemal do zera), przez co oszczędności trzymane w bankach nie dają praktycznie żadnych odsetek, jest wzrost zainteresowania bardziej ryzykownymi produktami finansowymi.
Już wcześniej pojawiały się statystyki pokazujące m.in. wzrost liczby otwieranych kont maklerskich pozwalających na grę na giełdzie. Wzrost liczby klientów i większe zainteresowanie bardziej ryzykownym inwestowaniem widać też po najnowszych danych jednego z największych brokerów na polskim rynku. Zyski firmy w rok wzrosły ponad 4-krotnie.
Grupa X-Trade Brokers (XTB) w trzecim kwartale tego roku wypracowała 68,4 mln zł zysku netto - wynika z wstępnych wyliczeń zaprezentowanych przez zarząd. To ogromny progres, bo w analogicznym okresie poprzedniego roku były na poziomie 15,5 mln zł.
Na taki wynik złożyły się przychody ze sprzedaży, które wzrosły z niecałych 61 mln zł do prawie 140 mln zł. Taka poprawa była możliwa m.in. dzięki pozyskaniu 21 tys. nowych klientów. Do tego liczba aktywnych kont wzrosła o ponad 90 proc. i przekroczyła 53 tys.
"Pierwsze półrocze 2020 roku upłynęło pod znakiem ponadprzeciętnej zmienności na rynkach finansowych, co pozwoliło XTB osiągnąć rekordowe przychody i znacząco powiększyć bazę klientów" - podkreśla zarząd w komentarzu do wyników.
Liczy, że w kolejnych miesiącach i kwartałach utrzyma tempo rozwoju. Planuje zbliżyć się do możliwości powtarzalnego pozyskiwania 30 tys. klientów kwartalnie.
Wsparciem w tym celu ma być ogłoszona niedawno współpraca ze słynnym trenerem piłkarskim José Mourinho i kampania marketingowa pod hasłem: "Be like José". Jej koncepcja opiera się na podobieństwach pomiędzy wyzwaniami, z którymi mierzą się na co dzień inwestorzy i trenerzy.
"Dobrze przemyślana strategia, chęć wygrywania i umiejętność uczenia się na błędach to główne czynniki sukcesu zarówno w piłce nożnej, jak i w finansach" - przekonuje XTB.
Najnowsze wyniki pozytywnie nastrajają inwestorów posiadających akcje XTB. Notowania domu maklerskiego na starcie poniedziałkowej sesji giełdowej rosły nawet ponad 6 proc.