Zakłady Mięsne Henryk Kania w ubiegłym roku popadły w ogromne problemy i wszystko wskazuje na to, że nie ma dla firmy ratunku. W najnowszym raporcie po raz pierwszy widać, że spółka wegetuje. Sprzedaż produktów wynosi okrągłe zero.
W zasadzie ZM Henryk Kania generują już tylko koszty. W efekcie po pierwszych trzech miesiącach tego roku straty były na poziomie prawie 1,9 mln zł. Wartość aktywów spółki wynosi zaledwie 230 mln zł wobec 1,2 mld rok wcześniej.
Czytaj więcej: Hojne premie dla najlepiej zarabiających prezesów w Polsce. Wszystkich zdystansował Szwed
O tym, że nie ma ratunku dla firmy, świadczy fakt, że w samym sprawozdaniu finansowym, z którego pochodzą najnowsze dane, czytamy, że: "zostało ono sporządzone przy założeniu braku kontynuowania podstawowej działalności gospodarczej przez spółkę w dającej się przewidzieć przyszłości".
Na dzień zatwierdzenia tego sprawozdania finansowego postępowanie restrukturyzacyjne, które toczyło się wobec ZM Henryk Kania jest prawomocnie umorzone. Toczy się zaś postępowanie w przedmiocie ogłoszenia jego upadłości.
Cały ubiegły rok spółka skończyła z 866 mln zł straty.
Do niedawno chęć przejęcia zakładów produkcyjnych ZM Henryk Kania wyrażała spółka Cedrob,, oferując 82 mln zł. Do tej pory nie ma w tej sprawie rozstrzygnięć.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie