"W 2018 r., zgodnie z ostatnim dostępnym sprawozdaniem finansowym, Zarys International miał 179 mln zł przychodów i 15,7 mln zł zysku netto. W ubiegłym roku było lepiej. W 2019 r. przekroczyliśmy poziom 200 mln zł przychodów, choć rentowność ze względu na zachowanie kursów walut była nieco niższa niż rok wcześniej" - powiedział ISBnews Ossowski.
Dodał, że wzrost jest w dużej mierze zasługą rynków eksportowych, na które spółka wychodzi od kilku lat. Aktualnie sprzedaje produkty do ponad 40 krajów, poza Europą chce rozwijać się m.in. na Bliskim Wschodzie.
"Cały czas aktywnie stawiamy na inwestycje w sprzedaż eksportową. Mamy konkretne plany wejścia na 10 nowych rynków, głównie w Afryce Zachodniej, takie jak Kenia czy Tanzania. Jednakże Polska pozostaje dla nas cały czas głównym rynkiem. Mamy w ofercie pełny wachlarz jednorazowych produktów medycznych w tym wyrobów z włókniny jak maseczki fartuchy czepki i ochraniacze na buty. Co ważne, coraz większy udział w sprzedaży sterylnych produktów włókninowych wytwarzanych jest w zakładzie produkcyjnym w Zabrzu. Także w perspektywie 12-miesięcy planujemy przenosiny do nowego centrum logistycznego w związku z dynamicznym wzrostem sprzedaży" - powiedział też wiceprezes.
Zarys International Group, w ramach walki z koronawirusem 2019-nCoV, zdecydował się przekazać nieodpłatnie 100 tys. medycznych masek ochronnych własnej produkcji dla narodu chińskiego.
Zarys International Group z Zabrza to polski wytwórca i dystrybutor jednorazowego sprzętu medycznego.