- Zarząd NBP zdecydował o dywersyfikacji miejsc jego przechowywania i przeniesieniu prawie połowy obecnego zasobu złota - około 100 ton - do skarbców NBP - zapowiedział w sejmie prezes banku centralnego Adam Glapiński.
Przez bardzo wiele lat polskie złoto było poza krajem. Kiedy to się zmieni? Na razie nie znamy daty. Prezes NBP wskazał tylko, że operacja zostanie przeprowadzona zgodnie z harmonogramem zapewniającym jej bezpieczeństwo. Za pewne wszystko okaże się już po fakcie.
Adam Glapiński wskazał, że ciągle ponad połowa (129 ton) złota pozostanie w Londynie. Będzie inwestowane w dotychczasowy sposób.
- Z możliwości przechowywania złota w Banku Anglii korzysta większość kontrahentów aktywnych na światowym rynku złota. Pozwala to nie tylko bezpiecznie przechowywać zasoby, ale również podnosić ich dochodowość. W 2018 roku przychody z lokat w złocie wyniosły 2,7 mln euro, czyli około 11,4 mln zł - podkreślał Glapiński.
Przypomniał, że w 2018 roku NBP zakupił 25,7 ton złota, a w 2019 roku - kolejne 100 ton. Obecnie wielkość zasobów złota NBP wynosi dokładnie 228,6 ton.
Polska ma już niemal dwukrotnie więcej kruszcu niż Szwecja. Zrównaliśmy się z Belgią i znacznie zbliżyliśmy do austriackich i hiszpańskich zasobów. W rankingu polski bank centralny pod względem wielkości posiadanego złota plasuje się na 22 pozycji na świecie (awans z 34) i na 11 w Europie (awans z 15).
Czytaj więcej: To był idealny moment. NBP zarobił na złocie już 700 mln zł
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl