"Staramy się cały czas rozwijać eksport, bo w kraju nie ma możliwości tak istotnego zwiększenia poziomu sprzedaży" - powiedział Siwiec w rozmowie z ISBnews.
Zdaniem prezesa, nie ma tej chwili w Polsce wystarczającego rynku nowych inwestycji w segmentach cementu, wapna, hutnictwa żelaza i stali. Perspektywiczne są jedynie segmenty odlewnictwa i hutnictwa metali nieżelaznych.
"Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, to jest wiele obszarów, w których dostrzegamy szanse, zarówno w kwestiach projektowych, jak i obszarze dostaw eksploatacyjnych" - wskazał.
Spółka dostrzega potencjał zarówno w rynku zachodnim, jak i na wschodzie - rynek ukraiński się odradza, na rynku rosyjskim spółka stara się zwiększyć intensywność działań. Kolejne rynki eksportowe to m.in. USA i kraje afrykańskie.
"Sprzyja nam konsolidacja zarówno po stronie naszych odbiorców, jak i po stronie producentów materiałów ogniotrwałych. Dla nas jest to szansa, bo nie jesteśmy już postrzegani przez największego globalnego gracza jako istotne dla nich zagrożenie" - wyjaśnił Siwiec.
Spółka tylko w ograniczonym zakresie jest zainteresowana aliansami z innymi firmami.
"Nie jesteśmy zainteresowani akwizycją z podmiotami korporacyjnymi. Jeżeli alians, to z firmami o charakterze inżynieringowym" - podsumował prezes.
Zakłady Magnezytowe Ropczyce są producentem ceramicznych materiałów ogniotrwałych stosowanych jako elementy konstrukcyjne pieców i urządzeń cieplnych pracujących w wysokich temperaturach. Oferta spółki skierowana jest głównie do przemysłu stalowego, przemysłu metali nieżelaznych, przemysłu cementowo-wapienniczego, hutnictwa szkła, odlewnictwa, koksownictwa oraz do innych branż stosujących procesy wysokotemperaturowe. Spółka jest notowana na GPW od 1997 r.
Kamila Wajszczuk