"W polityce dywidendowej przewidzieliśmy wypłatę do 60% zysku w formie dywidendy, ale mamy też rozwiązanie alternatywne w postaci skupu akcji. Podtrzymujemy taką politykę na kolejne lata" - powiedział Siwiec w rozmowie z ISBnews.
Prezes zwrócił uwagę, że co roku spółka wypłaca wyższą dywidendę na akcję, jednak podkreślił, że przy tak istotnym wzroście przychodów wzrasta także zapotrzebowanie na kapitał obrotowy.
"W 2018 r. przeznaczyliśmy na skup akcji własnych ok. 24 mln zł. Dodatkowo w zwiększyliśmy o ok. 22 mln zł poziom zapasów surowców, stąd taka propozycja dywidendy z zysku za ten rok" - dodał Siwiec.
26 marca zarząd ZM Ropczyce postanowił rekomendować akcjonariuszom dokonanie wypłaty dywidendy w wysokości 1,3 zł na jedną akcję. Z zysku za 2017 r. wypłacono 1,1 zł dywidendy na akcję.
ZM Ropczyce posiadają obecnie 30,46% akcji własnych, które nie biorą udziału w dywidendzie.
"Rozważane są różne scenariusze dotyczące przeznaczenia posiadanych akcji własnych. Równolegle z umorzeniem bierzemy też pod uwagę wykorzystanie części tych akcji w programie motywacyjnym dla wysoko wyspecjalizowanej kadry. Myślę, że decyzje w tym zakresie zostaną podjęte w tym roku" - powiedział prezes.
Zakłady Magnezytowe Ropczyce są producentem ceramicznych materiałów ogniotrwałych stosowanych jako elementy konstrukcyjne pieców i urządzeń cieplnych pracujących w wysokich temperaturach. Oferta spółki skierowana jest głównie do przemysłu stalowego, przemysłu metali nieżelaznych, przemysłu cementowo-wapienniczego, hutnictwa szkła, odlewnictwa, koksownictwa oraz do innych branż stosujących procesy wysokotemperaturowe. Spółka jest notowana na GPW od 1997 r.
Kamila Wajszczuk